Prace w jednym z najbardziej znanych parków Warszawy zaczęły się w listopadzie 2021 roku. Odpowiedzialne za nie konsorcjum wykonawców Inmel i Palmett opiera się na założeniach projektowych pracowni WXCA. Na początku przebudowa miała zakończyć się pod koniec 2022 roku, ale od tamtej pory ten termin był wielokrotnie przesuwany. Ostatni wyznaczono na końcówkę września tego roku, jednak jego również nie udało się dotrzymać.
Nowe Pole Mokotowskie - co nowego?
Rewitalizacja Pola Mokotowskiego skupia się na wyeksponowaniu stref przyrody, wprowadzeniu formy krajobrazu biocenotycznego i wspieraniu bioróżnorodności. Najbardziej znaczącą zmianą jest rozbudowanie ekosystemu wodnego. Będzie tworzyć go główny zbiornik wodny, kanały, a także archwium wodne przy Bibliotece Narodowej. Do tego mieszkańcy będą mogli podziwiać również ogrody deszczowe, niecki infiltracyjne i łąki podmokłe. Z kolei główny staw zmieniono w bardziej naturalny, by pełnił funkcję zbiornika retencyjnego. Oczyszczać mają go rośliny. Projektanci skupili się również na promenadzie spacerowej, z miejscami do siedzenia i budowie Alei Okrężnej, czyli ścieżki łączącej wszystkie główne atrakcje. Nie zabraknie również nowych tras dla rolkarzy i biegaczy.
Nowe Pole Mokotowskie ma być również zintegrowane z sąsiednimi kompleksami. Park otworzy się na tereny Skry, stadionu Syrenka, Biblioteki Narodowej oraz budynków akademickich przy ulicy Batorego. Remont skupi się także na niezamieszkałych od dawna domkach fińskich, które po II wojnie światowej Warszawie przekazał Związek Radziecki w ramach reparacji wojennych od Finlandii. Pierwotnie było ich ponad 200, ale do dziś zachowały się tylko 2.
Remont Pola Mokotowskiego prawie skończony
Zarząd Zieleni Warszawy zapewnia, że inwestycja zostanie oddana jeszcze w tym roku. W odpowiedzi na nasze pytania rzeczniczka instytucji Karolina Kwiecień-Łukaszewska zaznacza, że wykonane zostało ponad 80% prac. Przed wykonawcami jeszcze ostatnie nasadzenia i montaż systemu automatyki sterującego układem pomp, który będzie odpowiadał za prawidłowy obieg wody w zbiornikach. Jak tłumaczy urząd, blisko roczne opóźnienie w pracach jest spowodowane wieloma czynnikami.
"Prace w terenie, szczególnie przy tak dużych inwestycjach z nowatorskim podejściem do tematu (każdy park ma odmienną specyfikę) wiążą się z pewnym ryzykiem, które jest kalkulowane. Od początku realizacji wspomnianych inwestycji staraliśmy się na bieżącą komunikować, jak wygląda postęp prac, a także na jakie trudności natrafialiśmy. Nikt z nas nie mógł przewidzieć czynników, które wpłynęły na wydłużenie prac – Covid, wojna na Ukrainie i związane z nią kłopoty z dostawami towarów (tu przypominam – problem z dostępem części do trafostacji), jak również z dostępnością pracowników czy też warunki terenowe odbiegające od przyjętych założeń w dokumentacji" - tłumaczy Karolina Kwiecień-Łukaszewska.
Opóźnienia są spowodowane dodatkowymi pracami
Jak zaznacza rzeczniczka, wydłużenie remontu jest spowodowane także koniecznością wykonania dodatkowych prac. Chodzi m.in. przeprojektowanie części mostków, wykonania nowego wejścia na dek drewniany od strony północnej, zmiany technologii wykonania deku drewnianego (w celu ochrony systemu korzeniowego istniejącego drzewostanu), w tym zmiany materiału, z którego jest wykonany na bardziej wytrzymały, a także posadzenie dodatkowej roślinności wokół zbiornika.
"Były jeszcze kwestie związane z komorą techniczną i systemem automatyki sterującym układem pomp oraz opóźnienia zewnętrznych operatorów czy dostawców. Na ten moment firma STOEN, która odpowiada za wykonanie szaf zasilających (bez których nie możemy uruchomić obiektów już wybudowanych), ma blisko 2-letnie opóźnienie w realizacji. Jest to tak naprawdę ostatni element do wykonania przed odbiorami, jednak ostateczny termin jego realizacji został przesunięty na koniec listopada 2023 roku" - zaznacza Karolina Kwiecień-Łukaszewska.
Zobacz zdjęcia nowego Pola Mokotowskiego