Tor Nowe Dynasy podzielił mieszkańców. Co dalej z zabytkowym obiektem?

i

Autor: Michał Rawa

Tor Nowe Dynasy podzielił mieszkańców. Co dalej z zabytkowym obiektem?

2022-09-28 14:39

Od prawie dwóch tygodni trwają konsultacje społeczne w sprawie przyszłości zniszczonego welodromu kolarskiego Nowe Dynasy. Jeszcze w latach 90. na obiekcie trenowali zawodnicy klubu Orzeł. Jest on wpisany do ewidencji zabytków. Ewentualna odbudowa obiektu budzi jednak kontrowersje.

W połowie września pisaliśmy o rozpoczęciu konsultacji społecznych. Wtedy informowaliśmy, że reprezentująca mieszkańców inicjatywa Nowe Dynasy jest za odbudowaniem welodromu przy ul. Podskarbińskiej. Powstał on w latach 70. i przez ponad 20 lat służył kolarzom miejscowego klubu KS Orzeł. W ostatnim czasie w dyskusji pojawił się jednak nowy głos. Powstała petycja, stworzona przez Samorząd Mieszkańców Kamionka, której celem jest wypisanie toru z ewidencji zabytków.

- Mieszkańcy zawsze bardzo serdecznie traktują dziedzictwo, ale tutaj jest ono bardzo wątpliwe. Tor już za nowości był mało wykorzystywany. Obiekt w wielkim stopniu przeszkadza w zagospodarowaniu terenu na aktualne potrzeby mieszkańców. Nie przesądzając, czy będą to potrzeby kolarzy, piłkarzy, entuzjastów pump tracka czy rolek, ten obiekt po prostu przeszkadza. Zabiera zbyt wiele miejsca - mówi Dorota Lamcha z Samorządu Mieszkańców Kamionka.

Zniszczony tor Nowe Dynasy

i

Autor: Michał Rawa

Stary, niefunkcjonalny i niebezpieczny

Mieszkańcy, którzy są przeciwni odbudowie toru, widzą inne, ich zdaniem lepsze możliwości, zagospodarowania terenu, który obecnie jest zajęty przez welodrom.

- Uwolni się ponad 2-hektarowa działka na funkcjonalne i ekonomiczne wykorzystanie - w dodatku zdecydowanie tańsze niż dostosowanie obiektu starego i niefunkcjonalnego do dzisiejszych potrzeb. Tor jest stromy i niebezpieczny, nie spełnia norm, a także nie spełnia kryterium ogólnodostępności, którego domagają się mieszkańcy. Tradycje kolarskie można upamiętnić na wiele różnych sposobów, które mniej konsumują teren. To może być wystawa albo izba pamięci w hali Orła, co do której przyszłości nie ma wątpliwości - będzie tam hala sportowa. Nie trzeba w tym celu przeznaczać tak dużej działki, która jest rozpaczliwie potrzebna, zwłaszcza nowym mieszkańcom - tłumaczy Lamcha.

Tor ma potencjał

Zupełnie innego zdania niż Samorząd Mieszkańców Kamionka jest inicjatywa Nowe Dynasy. Członek stowarzyszenia, Tadeusz Rudzki, jest przekonany, że petycja nie spowoduje wypisania toru z ewidencji zabytków.

- Jesteśmy spokojni, decyzje o tym oparte są na wiedzy i zasobach eksperckich, a nie na zasadzie petycji. Po drugie widzimy, że nie ma szerokiego poparcia dla petycji, podpisało ją w Internecie 49 osób [choć petycja jest też podpisywana na papierze red.]. Przypomnę, że za konsultacjami w sprawie zagospodarowania otoczenia toru było 1400 wniosków, a w konsultacjach dotyczących planu zagospodarowania - na rzecz zachowania i zagospodarowania toru złożono 600 wniosków z uwagami. Ale to normalne, że w demokracji są różne głosy. Najważniejsze żeby tor zachować i otworzyć teren dla mieszkańców - stworzyć różne formy rekreacji, albo funkcje kulturalne czy dodatkową zieleń - wymienia Rudzki.

Zdaniem członków inicjatywy duże nachylenie toru czy betonowa nawierzchnia nie jest problemem.

- Normalne, że kiedy jest specjalistyczny obiekt sportowy, to trzeba nauczyć się korzystania z niego. Tak to działa w innych miastach w Polsce, gdzie są na przykład szkółki, w których dzieci i młodzież uczą się, jak z niego korzystać. Wierzymy, że tor może służyć środowisku kolarskiemu, które zrobiło dużą pracę, aby o tym torze przypomnieć. Widzimy, że jest grupa osób tym zainteresowana, mówią o tym media. Widzimy tu potencjał - dodaje Rudzki.

Dzielnica: tor jest niebezpieczny i drogi

W sprawę zaangażowany jest także Urząd Dzielnicy Praga-Południe, choć obecnie czeka na głos mieszkańców w trwających konsultacjach. Jak jednak powiedział nam Michał Szweycer z zespołu prasowego Urzędu, tor nie nadaje się do jazdy amatorskiej.

- To jest tor betonowy o bardzo ostrym profilu do profesjonalnego kolarstwa. Rozmawialiśmy z osobami, które pracowały w klubie, kiedy tor jeszcze funkcjonował. On był bardzo kontuzjogenny. Każdy wypadek powodował poważne kontuzje. To nie jest tor dla amatorów. Dlatego kwestia jego odbudowy jest kontrowersyjna. Po pierwsze, wiązałoby się to z ogromnymi kosztami, a korzystać by mogła garstka osób. Nie za bardzo można to zmienić, bo tor jest objęty ochroną konserwatorską. Jeśli miałby być odtwarzany, to taki jaki był - betonowy i z takim profilem, który nie nadaje się do jazdy amatorskiej - mówi Szweycer.

Władze dzielnicy, podobnie jak samorządowcy, chciały wypisania toru z ewidencji, co otworzyłoby drogę do jego generalnego remontu lub wyburzenia. Na to nie zgodził się jednak Mazowiecki Konserwator Zabytków. Członkowie inicjatywy obawiali się, że miało być to działanie prowadzące do sprzedania terenu deweloperom, ale dzielnica i samorządowcy zapewniają, że nie jest to możliwe.

- Teren jest zabezpieczony zapisami studium uwarunkowań i kierunków rozwoju zagospodarowania przestrzennego. Miasto walczyło o ten teren wiele lat. Nie po to go odzyskało, aby teraz sprzedawać. Po drugie, tego terenu nikt nie kupi z takim zapisem w studium - zapewnia Dorota Lamcha z Samorządu Mieszkańców Kamionka. Inicjatywa Nowe Dynasy odpowiada jednak, że studium jest ogólnym dokumentem i, występując o zabudowę, nie trzeba się do niego stosować. Wiążący miałby być plan zagospodarowania przestrzennego, nad którym prace trwają 11 lat.

Kontynuacją dyskusji mieszkańców Pragi-Południe są konsultacje społeczne w sprawie przyszłości welodromu. Te potrwają do połowy października.

QUIZ. Czwartkowy test z geografii. Waluty z całego świata. Wychodzimy ze strefy euro, miliony za 12/15

Pytanie 1 z 15
Na początek coś prostego. Jaka jest waluta w USA?
Wielka Warszawska 2022. Emocje na Służewcu sięgały zenitu

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Zima im nie straszna. UW, PW i WUM - warszawskie uczelnie nie będą oszczędzały na zajęciach
  2. Estakada w Rembertowie: Budowa na finiszu! Zobacz zdjęcia
  3. Bezpłatny wyścig rowerowy na otwarcie sezonu przełajowego. Zapisy ruszyły