Co znaleziono?
Negatywy znaleziono w zakamarkach domu artystycznej rodziny Duszków. - Siostra, robiąc porządki w domu znalazła pudła wypełnione negatywami, filmami, kliszami - nawet szklanymi. Tego jest bardzo dużo i podejrzewam, że wielu z tych negatywów ojciec nigdy nie wywołał. Dla nas była to duża niespodzianka – przyznaje Roman Duszek, syn Adolfa.
Fotograf uwiecznił liczne miejsca rozsiane po całej Warszawie lat 50. Na zdjęciach widzimy Pałac Kultury i burzone wokół niego dawne kamienice, odbudowywane Stare Miasto czy liczne widoki z Bielan. To właśnie tam mieszkał Adolf Duszek. Stąd na zdjęciach obejrzymy dzisiejszy plac Konfederacji, a także kościół w Lesie Bielańskim, którego murowane ogrodzenie nosi znamiona niedawno zakończonej wojny - dziury po karabinowych kulach
Gdzie zobaczymy zdjęcia?
Fotografie zostaną udostępnione warszawiakom, szczególnie mieszkańcom Bielan. Rodzina Duszków podjęła w tej sprawie współpracę z Bielańską Fototeką i Urzędem Dzielnicy.
- Jestem zachwycony odnalezionym zbiorem. Ta niezwykła dokumentacja fotograficzna pokazuje, jak wyglądały zarówno Bielany, jak i Warszawa wiele dekad temu. Archiwum pana Duszka to bezcenny skarb i gratka nie tylko dla varsavianistów, ale chyba dla wszystkich mieszkańców stolicy - mówi Grzegorz Pietruczuk, burmistrz dzielnicy Bielany.
W przyszłym roku dzielnica planuje wydanie albumu i zaprezentowanie wystawy. Ponadto na Bielanach planują organizację spacerów historycznych śladami fotografii Adolfa Duszka.