Uniwersytet Warszawski jak co roku postanowił przyłączyć się do pomocy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Z okazji 32. finału uczelnia wpadła na nietypowy pomysł na wsparcie akcji charytatywnej. Choć intencje instytucji były dobre, to po opublikowaniu kilku licytacji, których zwycięzcy mogli wybrać sobie grupy ćwiczeniowe przed wszystkimi pozostałymi studentami, rozpętała się burza.
"Czy to nowe Głodowe Igrzyska rodem z książek Suzanne Collins? Nie? To tylko rejestracja Jeśli właśnie tak czujesz się odpalając USOS-a, by rozpocząć walkę o miejsca, to wymarzony plan w roku 2024/2025 jest dla Ciebie idealnym rozwiązaniem! Nigdy więcej Igrzysk Śmierci (albo przynajmniej w tym roku)!" - czytamy w opisie jednej z aukcji dla WOŚP firmowanej przez UW. Tak do udziału w licytacji "Idealny plan - anglistyka (ESLC -BA) UW" zachęcał Wydział Neofilologi UW.
Podobną akcję postanowił zorganizować Wydział Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. W tym przypadku cena wywoławcza wynosiła 25 złotych, jednak kwota szybko urosła do 500 złotych.
"Chciałbyś uniknąć jakiegoś prowadzącego?", "Czy za każdym razem, gdy próbujesz się przypisać do wymarzonej grupy ćwiczeniowej, okazuje się, że nie pozwalają ci na to serwery?" - czytamy w opisie aukcji "pierwszeństwa w rejestracji".
Oburzenie po aukcji Uniwersytetu Warszawskiego dla WOŚP
Na pomysł Uniwersytetu Warszawskiego na wsparcie WOŚP w tym roku ostro zareagowało Warszawskie Koło Młodych Inicjatywy Pracowniczej. Aktywiści skrytykowali uczelnię za faworyzowanie bardziej zamożnych studentów, którzy mogą pozwolić sobie na wsparcie akcji charytatywnej.
"Kolejny skandal na Uniwersytecie Warszawskim. Musisz się samemu utrzymać w trakcie studiów? Potrzebujesz planu zajęć dopasowanego do swojego grafiku? Żaden problem Uczelnia wystawia taki przywilej na aukcji na Allegro. Jeśli twój portfel jest wystarczająco gruby, możesz wpłacić kilkaset złotych na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy" - czytamy na Facebooku Warszawskiego Koła Młodych Inicjatywy Pracowniczej.
Po tym jak sprawa kontrowersyjnych licytacji stała się głośna, Uniwersytet Warszawski usunął aukcje z internetu.
Zabudowa dawnej Wytwórni Amunicji Nr 1 przy ul. J. Waldorffa w Warszawie popada w ruinę. Mieszkańcy chcą ją ratować