Warszawa chce kupić 160 nowych tramwajów. Czy to koniec "wysokopodłogowców" w stolicy?

Nowe tramwaje w Warszawie wyprą pojazdy wysokopodłogowe?

Na wstępie zaznaczyć należy, że w ramach ogłoszonego przetargu 160 tramwajów nie trafi do stolicy od razu. - Zamówienie jest ramowe, co oznacza, że poszczególne partie pojazdów możemy zamawiać w momencie, kiedy pojawi się na przykład dodatkowe finansowanie. Zamówienie podstawowe będzie obejmowało 20 tramwajów jednokierunkowych, a kolejne partie będą zamawiane wraz z dostępem do środków - przekazał rzecznik Tramwajów Warszawskich Witold Urbanowicz.

Jak dodał, postępujące dostawy pozwolą na sukcesywne wycofywanie tramwajów wysokopodłogowych z warszawskich torowisk. - To jest proces stopniowy i długotrwały, bowiem tramwaje kupuje się na dekady [...]. Pojazdy, które mamy, są jeszcze sprawne, więc z nich korzystamy. Tramwaje są drogie, ale z uwagi na to, że dłużej służą, to ten koszt rozkłada się na przestrzeni dłuższego czasu - zaznaczył.

Przypomnijmy, że pytanie o wycofanie "wysokopodłogowców" zaczęło pojawiać się w przestrzeni publicznej głównie po otwarciu nowej trasy do Wilanowa. Jako że najnowsze pojazdy skierowano właśnie na nią, w innych częściach miasta warszawiacy częściej spotykają mniej wygodne tramwaje. Dlaczego tak się stało?

- Poprzedni zakup obejmował 123 hyundaie, wszystkie te pojazdy jeżdżą na torach Warszawy. Projekt zakupu uwzględniał nowe trasy tramwajowe, więc - w pakiecie 123 tramwajów - 50 jest przypisanych do Wilanowa. Tramwaje zostały dostarczone przed uruchomieniem nowej trasy, więc wcześniej mogliśmy je wykorzystywać na innych (liniach - red.), natomiast teraz, kiedy już działa trasa do Wilanowa, to musimy je tam kierować. Mogą tam jeździć wyłącznie tramwaje dwukierunkowe (w zasobach TW bardziej nowoczesne - red.). Siłą rzeczy starsze, wysokopodłogowe tramwaje częściej pojawiają się na innych liniach. Liczba tramwajów niskopodłogowych ogólnie, w całej sieci nie zmniejszyła się, natomiast w związku z tym, że mamy nową trasę, musieliśmy wspólnie z Zarządem Transportu Miejskiego na nowo ułożyć plan podziału tramwajów niskopodłogowych i wysokopodłogowych pomiędzy poszczególne linie - wyjaśnił Urbanowicz.

Jak również dodał, "kolejne zakupy pozwolą na to, żeby liczba tramwajów wysokopodłogowych zmniejszała się". Obecnie na ulice Warszawy wyjeżdża codziennie ponad 450 tramwajów, z czego 135 to "wysokopodłogowce".

Współpraca: Piotr Durys

Tak wygląda Plac Czterech Automatów Paczkowych na warszawskiej Woli - zobacz zdjęcia: