Wilanów, Wesoła i Rembertów są już na finiszu. - Wydaliśmy mniej więcej połowę zaświadczeń w mieście. Wszystko wskazuje na to, że tak jak zapowiadamy - do połowy roku uporamy się z większością zaświadczeń. Można powiedzieć, że prawie ze wszystkimi. Zostanie niewielki procent z tych zaświadczeń, które są skomplikowane od strony prawnej - mówi wiceprezydent stolicy Robert Soszyński.
Wśród skomplikowanych przypadków wymienia dwa adresy dla jednego budynku, podziały działek czy drogi. - Samo zaświadczenie nie kończy sprawy. Najważniejsza rzecz po otrzymaniu zaświadczenia to zgłosić się do właściwego urzędu dzielnicy lub wskazanego miejsca w zaświadczeniu po to, aby złożyć wniosek o jednorazowa opłatę, a tym samym o możliwość skorzystania z bonifikaty - dodaje Soszyński.
Dodatkowo czeka nas wizyta w sądzie - by usunąć wpis z księgi wieczystej. W tym roku za użytkowanie nie trzeba już płacić - o ile mamy zaświadczenie, albo nasz adres jest w wyszukiwarce na stronie urzędu. Radni Warszawy zdecydowali, że na miejskich gruntach obniżka opłaty wynosi 98 procent.
Wiceprezydent zapewnia, że do internetowej wyszukiwarki adresów objętych przekształceniem trafiły już niemal wszystkie budynki.