12 stycznia władze Warszawy zorganizowały konferencję prasową, gdzie ogłoszono, że szkoła przy ulicy Kieleckiej 45 na warszawskim Mokotowie w końcu trafiła do samorządu. Aż do kwietnia 2023 roku działała tam szkoła dla dzieci rosyjskich dyplomatów. To zmieniło się, gdy Ratusz przeprowadził w imieniu skarbu państwa eksmisję w tym miejscu. Od tamtej pory Warszawa ubiegała się o odzyskanie tego budynku na własność, jednak utrudniał to wojewoda Tobiasz Bocheński z PiS. Wraz ze zmianą na tym stanowisku formalne przeszkody zniknęły.
"Bardzo się cieszę i chciałem podziękować nowemu panu wojewodzie, że przełamał tę niemożność, którą wykazywał poprzedni wojewoda przez wiele, wiele miesięcy. My zabiegaliśmy o to, żeby ta szkoła mogła służyć warszawiakom, warszawiankom i przede wszystkim warszawskim dzieciom. Dlatego planowaliśmy tutaj od początku szkołę specjalną, dlatego że potrzeby w tym zakresie są naprawdę olbrzymie" - powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Warszawa ma plan na szkołę rosyjskich dyplomatów przy Kieleckiej 45
Jak się okazuje nowy wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski decyzję o przekazaniu szkoły w ręce stołecznego samorządu podjął już w grudniu 2023 roku. Teraz Warszawa przygotowuje się do remontu w tym miejscu. Jak zapowiada Rafał Trzaskowski, powstanie tam szkoła specjalna, która będzie mogła pomieścić od 150 do 200 dzieci.
Warszawa przejęła szkołę od Rosji. Wiemy, co tam będzie
"Ta szkoła będzie mogła służyć warszawskim dzieciom mam nadzieję, że już w przyszłym roku, dlatego, że potrzebny jest tutaj remont. A miejsce rzeczywiście jest bardzo dobre na tego typu potrzeby, w samym centrum miasta. Mam nadzieję, że jak najszybciej będzie mogła zostać przekazana do użytku" - powiedział prezydent Rafał Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski wyjaśnił, że ma szkoła ma zostać oddana do użytku na początki roku 2025, czyli wraz z początkiem drugiego semestru szkolnego. Zaznaczył, że miasto zabezpieczyło pieniądze w budżecie na ten cel.
Tak wygląda szkoła przy Kieleckiej 45 w środku. Mamy zdjęcia