Stolica ogłosiła przetarg na drugą referencyjną stację monitoringu jakości powietrza. Miasto analizuje również zgłoszenia do udziału w dialogu technicznym, który poprzedza postępowanie o udzielenie zamówienia na dostawę i uruchomienie 170 czujników pomiaru stężenia zanieczyszczeń. Pierwsza stacja pojawi się do końca lipca przy ul. Grochowskiej. Druga, na budowę której ogłoszono przetarg, stanie do końca bieżącego roku przy al. Solidarności, niedaleko pl. Bankowego. Obie stacje zostaną wybudowane w standardzie Państwowego Monitoringu Środowiska i wesprą ten system.
– Chcemy jeszcze bardziej rzetelnie informować mieszkańców o stężeniach zanieczyszczenia powietrza w stolicy. Tutaj priorytetem jest zdrowie nas wszystkich, dlatego inwestujemy w monitorowanie smogu. Czujniki pojawią się m.in. na urzędzie dzielnicy Bemowo, w podstawówce nr 357, w zakładzie eksploatacji tramwajów na Bielanach, w szkole podstawowej nr 215 oraz w przedszkolu przy Londyńskiej na Pradze Południe - mówi Karolina Gałecka ze stołecznego ratusza.
Łączny koszt budowy systemu monitoringu powietrza ma kosztować blisko 5 milionów złotych. Czujniki zostaną zamontowane we wszystkich dzielnicach Warszawy (minimum 100 sztuk) i na terenach ok. 20 gmin ościennych. Lokalizacje czujników zostały wytypowane przez ekspertów z Politechniki Warszawskiej - w taki sposób, aby uzyskane wyniki były reprezentatywne dla poszczególnych dzielnic. Część urządzeń pojawi się na budynkach placówek oświatowych, użyteczności publicznej oraz w rejonie ruchliwych ulic i skrzyżowań.