Warszawskie drzewa pracowite niczym mrówki! Zarabiają nawet 170 mln złotych rocznie

W trosce o powietrze

Zamiast tysięcy buczących oczyszczaczy powietrza - tysiące drzew. Urzędnicy razem z badaczami z SGGW wzięli pod lupę 1300 drzew z warszawskiej Woli. Co się okazało? Taka topola biała w średnim wieku, rosnąca na jednym z wolskich osiedli, jest w stanie wyprodukować niemal 190 kg tlenu każdego roku. To konkretne drzewo magazynuje w swoich tkankach niemal 2,5 tony węgla, rocznie pochłaniając 70 kg dwutlenku węgla z atmosfery. Co więcej, taka roślina potrafi również oczyścić powietrze z niemal 400 g lokalnych zanieczyszczeń, takich jak: dwutlenek azotu, dwutlenek siarki i pyły zawieszone PM2,5.

- To są dziesiątki kilogramów pyłu PM2,5. To jest zanieczyszczenie, które przechodzi barierę krew-mózg, bardzo toksyczne dla naszego organizmu - mówi dr inż. Marzena Suchocka, kierownik architektury krajobrazu SGGW.

Wartość najważniejszych dla zdrowia mieszkańców usług, takich jak oczyszczanie powietrza z dwutlenku azotu, dwutlenku siarki, pyłów zawieszonych, a także magazynowanie dwutlenku węgla i produkcja tlenu, wyniosła w przypadku grupy drzew z Woli około 25,5 tys. zł rocznie. Jeśli taki rachunek wyszedł na Woli, to z prostej kalkulacji dla całej Warszawy, gdzie mamy ponad 9 mln drzew, wynika że rocznie wykonują one pracę wartą nawet 170 mln zł!

Nie tylko filtrowanie powietrza

Drzewa robią jednak dla nas znacznie więcej, niż tylko filtrowanie powietrza. - Gospodarowanie wodą, albo obniżenie temperatury. Wtedy potrzebujemy mniej energii na chłodzenie latem - wymienia dr inż. Marzena Suchocka z SGGW. Taka praca na warszawskiej Woli w ciągu roku to kwota 60 zł na drzewo. Jednak rośliny wciąż mają właściwości, które jeszcze nie do końca jesteśmy w stanie przeliczyć na złotówki. Naukowcy stwierdzili, że mieszkanie w pobliżu terenów zieleni o odpowiednim pokryciu koronami drzew zmniejsza poziom stresu, lęku i depresji u mieszkańców. - Ludzie, którzy mają widok z okien w szpitalu na drzewa, krócej w tym szpitalu są i nie potrzebują tylu leków. Ludzie po traumach szybciej dochodzą do zdrowia, kiedy mają kontakt z zielenią - dodaje dr inż. Marzena Suchocka.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!