Dron krążył nad Belwederem. Pojawiły się nowe informacje w sprawie

2025-09-17 13:54

Radio Eska dotarło do nowych informacji w sprawie drona, który w poniedziałek w godzinach wieczornych krążył nad budynkami rządowymi i Belwederem w Warszawie. Wiadomo, kim są zatrzymane w tej sprawie osoby. To nie, jak wskazywał pierwotnie premier Tusk, dwóch Białorusinów. Jak się okazało, jeden z zatrzymanych zostanie deportowany z Polski.

Dron nad Belwederem

i

Autor: Bartosz MORĄG / Wikipedia (pexels - kółeczko)/ CC BY-SA 3.0

Dron nad Belwederem. Nowe informacje. Ukrainiec zostanie wydalony z Polski

Pojawiły się nowe informacje w sprawie drona latającego w poniedziałek nad Belwederem i budynkami rządowymi. Jak ustaliło Radio Eska, zatrzymani w tej sprawie to nie dwoje Białorusinów - jak przekazywał wcześniej premier Tusk - ale 21-letni Ukrainiec i 17-letnia Białorusinka.

Jak poinformowała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji, zatrzymani wykonywali lot dronem nad Belwederem w poniedziałek, 15 września około godziny 20. Funkcjonariusze SOP-u zareagowali na tę sytuację błyskawicznie, zlokalizowali te osoby, zatrzymali je i przekazali w ręce policji.

Policjanci zabezpieczyli też drona użytkowanego przez zatrzymanych. Ukraińsko-białoruska para została już przesłuchana. Czynności są prowadzone w kierunku złamania prawa lotniczego i wykonywania lotu dronem w obszarze zakazanym, za co grozi do 5 lat więzienia.

— Mężczyzna otrzymał zarzut z artykułu 212. prawa lotniczego (wykonywanie lotu w miejscu niedozwolonym), a kobieta została przesłuchana w charakterze świadka i zwolniona — przekazał Radiu Eska Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji. - Mężczyzna poddał się dobrowolnie karze w wysokości 4 tysięcy złotych - dodał rzecznik. 

W środę okazało się ponadto, że zatrzymany Ukrainiec zostanie niezwłocznie deportowany z Polski.

- Zakończyły się czynności administracyjne wobec 21-letniego obywatela Ukrainy, mężczyzna otrzymał decyzję zobowiązującą do natychmiastowo opuszczenia Rzeczypospolitej Polskiej. W decyzji orzeczono także zakaz wjazdu do Polski i innych państw Strefy Schengen przez okres 5 lat. Mężczyzna konwojowany jest do jednego z przejść granicznych, gdzie zostanie przekazany ukraińskim służbom granicznym - przekazała Radiu Eska major Dagmara Bielec, rzecznik prasowy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Ukrainiec jest właśnie wydalany z Polski, konwój z nim jedzie do granicy.

Drony nad Polską

Do tego incydentu doszło kilka dni po pojawieniu się na polskim niebie co najmniej kilkunastu dronów, które zostały zidentyfikowane jako rosyjskie maszyny. Obiekty spadły w różnych częściach kraju (te zagrażające mieszkańcom zostały zestrzelone), w kilku województwach, doprowadzając do prawdopodobnie największego naruszenia NATO-wskiej przestrzeni powietrznej w dotychczasowej historii Sojuszu. 

W odpowiedzi na to zdarzenie strona polska uruchomiła art. 4 Paktu Północnoatlantyckiego, który mówi o konsultacjach sojuszniczych. 

Współpraca: Michał Rawa, Radio Eska

Wojsko zestrzeliło drony nad Polską. Pierwszy obiekt odnaleziono w woj. lubelskim. Zobacz galerię:

Drony nad Polską. Co mieszkańcy Białegostoku sądzą o naruszeniu przestrzeni powietrznej?