Nowa koncepcja na Park Naturalny Golędzinów
Zgodnie z zapowiedziami Zarządu Zieleni, "Park Naturalny Golędzinów będzie największym naturalnym parkiem w Warszawie". - Powstanie na Pradze-Północ, na terenie, który rozciąga się wzdłuż koryta Wisły na długości niemal trzech kilometrów - pomiędzy mostem Gdańskim a mostem Grota-Roweckiego i zajmuje powierzchnię około 65 hektarów. Od wschodu ograniczony będzie wałem przeciwpowodziowym, a na zachodnim skraju stromą skarpą wiślaną - przekazano.
Stworzenie parku ma pozwolić chronić miejscową przyrodę. Kolejnym deklarowanym celem jest wspieranie "wzrostu różnorodności biologicznej w naszym najcenniejszym korytarzu ekologicznym, jakim jest Wisła".
- Idea parku jest podobna jak w parkach krajobrazowych, co oznacza, że teren będzie zachowany w takiej formie, w jakiej jest on obecnie. Nie będzie on przypominać parków typowo miejskich, gdzie np. buduje się place zabaw czy zakłada nowe rabaty. Na Golędzinowie mogą powstać elementy małej architektury, miejsca wypoczynku i edukacji przyrodniczej, które będą nieinwazyjne i wkomponowane w obecny charakter tego terenu - dowiadujemy się.
Aktywiści krytykują
Pomysł nie spodobał się miejskim aktywistom, którzy krytykują propozycję podobnego zagospodarowania terenu. Głos w sprawie zabrał Jan Mencwel, reprezentujący Miasto Jest Nasze. - Projekt Zarządu Zieleni dla Łąk Golędzinowskich to katastrofa: wycinki drzew, zaoranie dzikich łąk kwietnych, ujawniony właśnie projekt "inwestycji" zakłada m. in. stworzenie "polany w lesie łęgowym" (= wycinka drzew), nasadzenie "rzeki kwiatów" zamiast istniejącej naturalnej łąki kwietnej, niszczenie siedlisk ptaków i bobrów - napisał aktywista na Twitterze.
Zarząd Zieleni odpowiada
Przedstawiciele warszawskiego Zarządu Zieleni postanowili odnieść się do krytyki, która pojawiła się głównie w mediach społecznościowych. Po raz kolejny podkreślili przy tym, że projekt jest wyjątkowo ważny ze względu na ochronę tutejszej przyrody, szczególnie w kontekście postępującej zabudowy sąsiednich obszarów.
- Park Naturalny tworzymy po to, aby chronić ten teren. Większość obszarów cennych przyrodniczo zostanie zachowana w obecnym kształcie. Natomiast w celu ochrony tego niezwykłego miejsca ingerencja człowieka jest wręcz niezbędna. Tak jak w Parkach narodowych i rezerwatach. Po co? Po to, aby obecność człowieka w sposób przemyślany kontrolować i tak kierować ruchem, aby najcenniejsze obszary po prostu nie zostały zadeptane - poinformowano.
Poza tym Zarząd Zieleni przekazał, że "ingerencja w naturalne i dzikie przestrzenie na terenie Golędzinowa będzie minimalna". - Beton pojawia się w projekcie, ale głównie tam, gdzie na Golędzinowie już jest, czyli na wale. Tylko lepszej jakości, równy i dostępny dla wszystkich. Pojawi się też w strefie rekreacyjnej pod Mostem Grota, gdzie w tej chwili jest droga asfaltowa i droga ze starych, betonowych płyt. Podobnych do tych, które są na całej długości wału. Zmora rowerzystów, rodziców z małymi dziećmi, osób korzystających z wózków i wszystkich używających kółek do przemieszczania się - dodano.
Pełny komentarz Zarządu Zieleni znajdziecie poniżej: