Zabytek na Pradze-Północ do remontu
Remontem drewnianej oficyny przy Kawęczyńskiej zajmie się firma Max-Bud Tomasza Wójcika. Dzięki planowanym pracom budynek ma odzyskać dobrą kondycję przy zachowaniu jak największej części historycznej substancji. Poza samym drewniakiem, modernizację przejdzie również znajdujący się przed nim placyk. Roboty powinny zakończyć się pod koniec 2026 r.
- Ten budynek jest bardzo ważny, bo jest jednym z ostatnich drewnianych zabytków Pragi. Cieszę się, że jesteśmy w tym miejscu, że mamy środki rządowe, miejskie, mamy wykonawcę, więc wszystkie wstępne problemy zostały przezwyciężone. Jeśli chodzi o program rewitalizacji Pragi, to staramy się krok po kroku go realizować i mamy do tego wielką determinację, aby zmienić okolicę wokół takiego miejsca jak Drewniak Burkego - powiedziała podczas podpisania umowy wiceprezydentka Warszawy Aldona Machnowska-Góra.
W 2020 r., by zahamować całkowite niszczenie pustostanu, miasto przeprowadziło na miejscu prace zabezpieczające. Ich efekt miał pomóc zabytkowi przetrwać do zapowiedzianego już oficjalnie remontu.
Drewniak odzyska dawną świetność
- W ramach pierwszego etapu prac, które zostały zrealizowane dzięki środkom własnym Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Praga-Północ w kwocie ponad 137 800 zł, naprawiono pokrycie dachowe, usprawniono system odprowadzania wody opadowej i zabezpieczono budynek ogrodzeniem. Kolejny etap renowacji, oszacowany na około 200 000 zł, obejmie m.in. naprawę konstrukcji budynku, demontaż i konserwację stolarki okiennej oraz drzwiowej, a także prace mające na celu przywrócenie pierwotnego wyglądu obiektu, który ponownie pełnić będzie funkcję mieszkalną - przekazali przedstawiciele Urzędu Dzielnicy Praga-Północ.
Przypomnijmy, że z powstałego ok. 1900 r. budynku ostatni lokator wyprowadził się dopiero w 2016 r. Rok wcześniej obiekt został wpisany do rejestru zabytków.