Wypadek na Trasie Toruńskiej w Warszawie
Do wypadku doszło na Trasie Toruńskiej między węzłami Łabiszyńska i Marywilska. 21-letni kierowca chevroleta corvette zasłabł, prowadząc pojazd. W wyniku tego zdarzenia samochód uderzył w bariery ochronne, obrócił się i rozpędził się, jadąc pod prąd. Wtedy kierowca sportowej corvette uderzył czołowo w busa marki Mercedes. W zdarzeniu brał udział także samochód marki Ford, który również został uszkodzony.
Jak podaje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie, na miejscu wypadku trwa akcja ratunkowa. Biorą w niej udział nie tylko ratownicy medyczni, ale też straż pożarna i policja. Kierowca sportowego samochodu jest przytomny, jednak będzie wymagał hospitalizacji. Pozostałym uczestnikom wypadku nic się nie stało. Wszyscy byli trzeźwi, jednak według informacji Wirtualnej Polski policjanci zrobią też narkotesty kierującemu sportowym autem. To działanie ma jednak na celu całkowite wykluczenie jazdy po wpływem jakichkolwiek substancji.
Uszkodzony chevrolet corvette nie należy do tanich samochodów. Auto, które należy do 21-latka, zostało wyprodukowane w zaledwie 1000 egzemplarzach. Ceny tych samochodów zaczynają się od 400 tys. zł, jednak można na nie wydać nawet 700 tys. zł.
Trasa Toruńska - utrudnienia od strony Marek (11.12.2024)
Kierowcy, którzy jadą Trasą Toruńską od strony Marek, muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Służby apelują o ostrożność na tej drodze i zdjęcie nogi z gazu. W miarę możliwości należy omijać tę drogę, ponieważ można utknąć w sporym korku. Sznur samochodów ciągnie się aż do węzła na Głębockiej, przy wjeździe do CH Targówek.
Zobacz zdjęcia wypadku na Trasie Toruńskiej: