Zegar na wieży PKiN został odsłonięty Sylwestra 2000 roku i był to wówczas najwyżej na świecie zamontowany zegar wieżowy i drugi co do wielkości zegar w Europie. Średnica każdej z 4 tarcz zegara wynosi 6,3 metra, waga tarczy wraz ze wskazówkami to 450 kg, długość wskazówki godzinowej wynosi 2,7 metra a długość wskazówki minutowej to 3,54 metra.
W najbliższą niedzielę podczas przestawiania czasu zegar automatycznie zatrzyma się o godzinie 2. "A równo godzinę później – synchronizacji pilnuje układ GPS – ruszy ponownie i będzie to godzina 2 czasu zimowego. Cały proces odbywa się bez ingerencji człowieka" - wyjaśnił ratusz.
Autobusy nocne pojadą dwukrotnie tą samą trasą
Zmiana czasu ma wpływ na kursowanie nocnych autobusów, choć pasażerowie tego nie zauważą. Autobusy między godziną 2 a 3 przyjadą dwukrotnie na te same przystanki. Pierwszy raz o godzinie 2 czasu letniego, a godzinę później o godzinie 2 czasu letniego.
"Ponieważ ta noc jest de facto o godzinę dłuższa ZTM musi +dołożyć+ jeden kurs w przypadku autobusów odjeżdżających co godzinę, a dwa kursy w przypadku autobusów odjeżdżających co pół godziny" - wyjaśnił ratusz.
Strażnicy miejscy będą pracować dłużej
W nocy ulice miasta będą patrolować strażnicy miejscy. Ich dwunastogodzinny dyżur (od 19 do 7) potrwa realnie 13 godzin. "Strażnicy otrzymają dodatkowe wynagrodzenie za jedną nadgodzinę. Podobnie z maszynistami w metrze. Nocna, ośmiogodzinna zmiana potrwa w tym przypadku, dziewięć godzin. Maszyniści będą pracować o godzinę dłużej i otrzymają wynagrodzenie za nadliczbową godzinę pracy" - poinformował ratusz.
Wyjaśnił też, że uliczne lampy włączają i wyłączają się o określonej godzinie, uzależnionej od godziny zachodu i wschodu słońca. Codziennie oba te momenty przesuwają się o 1-2 minuty. Ostatniego dnia przed zmianą czasu latarnie będą się świeciły między 17.25 a 7.16. A po zmianie – od 16.23 do 6.18. Nie można jednak włączyć wszystkich latarni w całej Warszawie naraz, bo nie wytrzymałyby tego bezpieczniki. Latarnie są włączane partiami przez kilkanaście minut.
Jak na zmianę czasu zareagują zwierzęta w warszawskim zoo?
Jak przekazał stołeczny Ratusz, z całego warszawskiego zoo zmiana czasu największy wpływ będzie miała na foki. Wszystko przez to, że zawsze karmione są o tych samych godzinach - o 10.00 i 14.30. Pracownicy spodziewają się, że zwierzęta przez kilka dni będą wyczekiwały w miejscu pokazowego karmienia o godzinę wcześniej. Na szczęście szybko powinny przyzwyczaić się do zmiany.
"Gorzej byłoby, gdyby zmiana czasu odbywała się miesiąc wcześniej. Foki były wtedy w fazie intensywnego budowania tkanki tłuszczowej na zimę i z pewnością bardziej gorliwie wypatrywałyby opiekunów z rybami. Obecnie są już dobrze wyposażone na chłodnie dni, nie jedzą tak intensywnie i dadzą radę poczekać godzinę na posiłek" - poinformował Ratusz.
Foki pospolite w płockim zoo. Zobacz zdjęcia