Problemy według mieszkańców zaczęły się w momencie wprowadzenia w okolicy strefy płatnego parkowania. Samochody parkowały skośnie zajmując częściowo chodnik, teraz muszą stać wzdłuż ulicy.
- Stojąc wzdłuż samochody na ulicy Raszyńskiej zabierają więcej miejsca i wtedy ludzie mieszkający tutaj nie mają gdzie zaparkować. Kiedyś można było parkować na skos i większość mieszkańców pomimo zmiany znaku stosuje się do starych przepisów - tłumaczy Waldemar Pławski - mieszkaniec bloku przy Raszyńskiej.
Polecany artykuł:
Urzędnicy odpowiadają że ta zmiana miała konkretny cel...
- Nieprawdziwe są zarzuty, że miejsc ubyło. Ta zmiana była potrzebna, żeby to parkowanie w tym miejscu uporządkować. W wielu miejscach Raszyńskiej większość kierowców parkowała nielegalnie nie zostawiając miejsca na chodniku dla pieszych, którzy tamtędy przechodzili - tłumaczy Jakub Dybalski z ZDMu.
Mieszkańcy w petycji do urzędników domagają się powrotu do wcześniejszego systemu parkowania.