Michał Żebrowski wspiera Rafała Trzaskowskiego
Michał Żebrowski zna Rafała Trzaskowskiego od dzieciństwa. Aktor i polityk wspólnie dorastali w czasach szkolnych, a dziś chętnie wracają do tych wspomnień chociażby w mediach społecznościowych. Nie tak dawno Żebrowski został zaangażowany do stworzenia audiobooka "Rafał. Rafał Trzaskowski w rozmowie z Donatą Subbotko", otwarcie wsparł też kandydaturę przyjaciela w wyborach prezydenckich 2025.
- Generalnie ja go tłukłem przez pierwsze dwie, trzy czy nawet cztery klasy, ale on chyba w ósmej klasie nauczył się judo i tak mnie rzucił na półpiętrze, na schody i wtedy przestałem mu dokuczać - opowiedział uśmiechnięty aktor o początkach przyjaźni z politykiem w jednym z promocyjnych spotów prezydenta Warszawy.
Gestów wsparcia było oczywiście więcej - Żebrowski nie tylko pojawił się w klipie, ale również pozował do zdjęcia zawinięty w baner wyborczy Trzaskowskiego. "Do zobaczenia w niedzielę" - pisał, zachęcając tym samym do głosowania na swojego przyjaciela.
Michał Żebrowski o Karolu Nawrockim
Co ciekawe, aktor zdecydował się ostatecznie nie tylko mówić ciepło o Trzaskowskim, ale również wygłosić krytyczną opinię o jego kontrkandydacie, Karolu Nawrockim. Sieć obiega nagranie, na którym Żebrowski tłumaczy, dlaczego pójdzie na wybory. - Chciałbym, aby polskim prezydentem nie został bramkarz z polskiego kasyna i polskiej agencji towarzyskiej, tylko polski nauczyciel, polski wykładowca akademicki z ponad 30-letnim stażem, mówiący sześcioma językami obcymi, znany w Polsce, w Unii Europejskiej, w świecie, a nie wyłącznie w trójmiejskim półświatku. Dziękuję za uwagę, niech żyje Polska - słyszymy z ust aktora na filmiku.
Przypomnijmy, że w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2025 Rafał Trzaskowski zdobył 31,36 proc., a Karol Nawrocki - 29,54 proc. głosów. Druga, decydująca tura odbędzie się już w niedzielę, 1 czerwca.
Ostatnie Pokolenie okupowało siedzibę sztabu Trzaskowskiego - zobacz zdjęcia: