Zmiana czasu na zimowy. Tak wpływa na nasze zdrowie

2025-10-22 11:53

Zmiana czasu z letniego na zimowy już w ten weekend. Wskazówki zegarów cofniemy z soboty na niedzielę, z godziny 3:00 na 2:00. Jak zawsze powraca dyskusja na temat sensu tej zmiany, ale i jej wpływu na zdrowie.

Nadciśnienie, sen i witamina D. Polscy naukowcy odkryli istotne zależności

i

Autor: AndreyPopov/ Getty Images

W nocy z 26 na 27 października 2025 roku śpimy godzinę dłużej. Polska wraca wówczas do czasu zimowego, co oznacza, że wskazówki zegarów cofamy z godziny 3:00 na 2:00. Choć teoretycznie zyskujemy dodatkową godzinę snu, wielu z nas może odczuwać skutki tej zmiany. Czy rzeczywiście powinniśmy się jej obawiać?

Zegar biologiczny lubi regularność

Jak tłumaczy psychoterapeuta poznawczo-behawioralny i ekspert MultiSport Mateusz Majchrzak, kluczem do dobrego snu jest regularność – stałe pory wstawania i zasypiania, nawet w weekendy. – Regularne pory wstawania dopuszczają przesunięcia w granicy jednej godziny. Oznacza to, że zmiana czasu z letniego na zimowy, wraz z którą snu mamy więcej, nie wpływa szczególnie na nasz rytm dobowy – podkreśla ekspert.

Największe problemy pojawiają się nie przy samej zmianie czasu, ale wtedy, gdy sami w tygodniu i w weekendy żyjemy w różnych „strefach czasowych”. – Wiele osób wstaje do pracy o 6 rano, a w weekendy śpi do 10. To właśnie wówczas dochodzi do faktycznego rozregulowania rytmu okołodobowego – dodaje Majchrzak.

Światło – naturalny regulator rytmu

Jesienią i zimą szczególnego znaczenia nabiera poranna ekspozycja na światło dzienne. Już 10 minut na zewnątrz wystarczy, by pobudzić mózg do działania. Naturalne światło – nawet w pochmurny dzień – jest od 20 do 50 razy silniejsze niż oświetlenie biurowe, dlatego warto codziennie wychodzić na spacer lub dojeżdżać do pracy pieszo. To prosty sposób, by dać organizmowi sygnał, że dzień się rozpoczął.

Ciemność, cisza i chłód – to przepis na zdrowy sen

Warto zadbać o warunki w sypialni: całkowitą ciemność, ciszę i niską temperaturę. Optymalna temperatura snu to 16–19°C. – Sen po prostu lubi chłód – przypomina ekspert. Odpowiedni mikroklimat w sypialni pomaga szybciej zasnąć i pogłębia regenerację organizmu.

Ruch a sen – związek silniejszy, niż myślisz

Równie ważna dla jakości snu jest aktywność fizyczna. Ruch pomaga rozładować napięcie i stres, a jednocześnie ułatwia zasypianie. Problem w tym, że aż jedna trzecia Polaków nie podejmuje żadnej aktywności fizycznej, nawet spacerów. – Ruch odpowiednio dobrany do pory dnia i naszego poziomu energii poprawia sen. Nie ma tu sztywnych zasad – dla jednych wieczorny bieg to relaks, dla innych źródło pobudzenia – mówi Majchrzak.

Mit czy fakt? Nie każdy potrzebuje ośmiu godzin

Wokół snu krąży wiele mitów. Jeden z najpopularniejszych mówi, że każdy dorosły powinien spać osiem godzin. Tymczasem zapotrzebowanie na sen jest indywidualne – niektórzy potrzebują sześciu godzin, inni nawet ponad dziewięciu. Najlepszym wskaźnikiem jest samopoczucie po przebudzeniu.

Jak przetrwać zmianę czasu?

Aby łagodnie przejść na czas zimowy, warto:

  • wprowadzić zmianę stopniowo – np. kłaść się spać 15 minut później przez kilka dni,
  • zadbać o ekspozycję na światło rano i unikać jasnych ekranów wieczorem,
  • utrzymać regularny rytm dnia – nawet w weekendy,
  • nie nadrabiać snu w nadmiarze – „odsypianie” może tylko pogłębić rozregulowanie zegara biologicznego.

Tak wygląda siłownia Zdrofit w miejscu dawnego Sezamu, zdjęcia: 

Quiz. Zdrowe jedzenie z PRL-u. Myślisz, że znasz? Tylko mistrz zgarnie 10/10!
Pytanie 1 z 10
Bogate w białko i aminokwasy jajka serwowano z dwoma różnymi sosami: