Aktor Piotr Z.

i

Autor: PRZEMYSLAW SZYSZKA / SE / EAST NEWS

Sąd

Znany aktor stanął przed sądem. Miał dopuścić się znieważenia rzecznik straży granicznej

2023-10-06 12:51

W piątek, 6 października w Sądzie Rejonowym Warszawa Mokotów doszło do pierwszej rozprawy popularnego aktora Piotra Z. Mężczyzna miał dopuścić się znieważenia rzecznik prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej w mediach społecznościowych. Swój wpis szybko usunął.

Akt oskarżenia przeciwko Piotrowi Z. skierował do Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów w maju zeszłego roku Wydział ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Oskarżony wystąpił między innymi w serialu "13 posterunek".

Aktor złożył wyjaśnienia. Nie przyznaje się do winy

Jak informowała wcześniej Prokuratura Okręgowa w Warszawie, Piotr Z. "nie przyznał się do zarzucanego czynu i złożył krótkie wyjaśnienia".

Aktor odpowiada przed sądem za wpis, który umieścił na początku listopada 2021 roku na Facebooku. Z. opublikował zdjęcie rzeczniczki SG por. Anny Michalskiej, które opisał: "Pani rzecznik Straży Granicznej, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS". Po pewnym czasie skasował swój wpis.

Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu zapowiedziała wówczas, że zgłosi w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Do tej informacji odniósł się w rozmowie z Plejadą Piotr Z. "Tam nie ma żadnego znieważenia, nie uważam, żebym popełnił jakieś wykroczenie. Powiedziałem, że pani rzecznik jest twarzą tej władzy, która prowadzi barbarzyńską politykę, a moje słowa nie odnosiły się do munduru, ale były moją opinią dotyczącą postawy tej pani wobec mediów i obywateli" - tłumaczył aktor w rozmowie z portalem.

Pierwsza rozprawa w tym procesie odbyła się w piątek. Proces toczy się z wyłączeniem jawności.

Za zniesławienie i znieważenie funkcjonariusza aktorowi grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Zobacz poniżej zdjęcia z protestu studentów na Uniwersytecie Warszawskim:

Sonia Bohosiewicz o pracy na planie "Chłopów". Wzięła dziennikarza pod włos!