w warszawie

Chłopiec wpadł pod tramwaj. Wypadek w centrum Warszawy

2024-05-06 11:13

Do zdarzenia doszło przy rondzie de Gaulle'a na przystanku Muzeum Narodowe. Jak podaje Rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz, chłopiec wpadł pod skład tramwaju, pomiędzy wózkami na wysokości drzwi wyjściowych. Początkowo informowano, że to 10-latek, policja sprostowała jednak, że ma poszkodowany ma 14 lat.

Przed 7 rano w poniedziałek w samym centrum Warszawy miał miejsce wypadek. Pod tramwaj wpadł 10-letni chłopiec, służby ratownicze szybko zareagowały i udzieliły mu pomocy.

Przy rondzie de Gaulle'a chłopiec wpadł pod tramwaj

Jak podaje portal TVN Warszawa, do wypadku doszło na przystanku Muzeum Narodowe. - O godzinie 6.55 na przystanku Muzeum Narodowe pod tramwaj linii numer 7 wpadło dziecko - przekazał portalowi TVN Warszawa Rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz. Jak dodał, na miejscu działały służby ratunkowe.

Jak dowiadujemy się z informacji TVN, chłopiec wpadł pod skład tramwaju. Straż pożarna za pomocą poduszek pneumatycznych uratowała 10-latka, pogotowie zawiozło dziecko do szpitala. - Chłopiec wpadł pod skład tramwaju, pomiędzy wózkami na wysokości drzwi wyjściowych. Miał przyciśnięte plecy pod tramwajem. Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej i grupa operacyjna. Przy pomocy poduszek pneumatycznych skład został podniesiony, dziecko zostało uwolnione i przekazane pogotowiu. To był chłopiec w wieku około 10 lat. Była przy nim matka - przekazał reporterom TVN-u młodszy brygadier Kacper Papis ze stołecznej straży pożarnej.

Policja sprostowała później, że chłopiec ma 14 lat.

Ze względu na akcję ratowniczą, przez około godzinę trwały utrudnienia w kursowaniu komunikacji miejskiej.

Przerażające sceny na drodze. Kierowca volkswagena zszokował