"Okazja czyni złodzieja" - to przysłowie idealnie opisuje historię mieszkanki Warszawy i jej 62-letniego znajomego. Gdy kobieta źle się poczuła, pojechała do szpitala. W tym czasie 62-latek wyniósł z jej domu 16,6 tys. zł w gotówce oraz biżuterię o wartości 2,5 tys. zł.
Praga-Południe: 62-latek okradł znajomą
Gdy poszkodowana zorientowała się, że została okradziona, poinformowała policję i przedstawiła kilka podejrzeń i tropów. Funkcjonariusze szybko zatrzymali jej znajomego. Usłyszał zarzut kradzieży, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
Przeczytaj także: Poszukiwana sama wezwała policję. Twierdziła, że znalazła psa