Las

i

Autor: pixabay.com zdjęcie ilustracyjne

75-latek zgubił się w lesie. Pomogła żona i policjanci

2022-08-08 12:27

75-letni mieszkaniec Szydłowca wybrał się do lasu na spacer. Niestety zabłądził wśród gąszczu drzew. Jego żona poinformowała o problemie męża napotkanych policjantów. Po wszystkim przesłała im list z podziękowaniem.

Stresującą przygodę przeżył pewien 75-latek z Szydłowca. Korzystając z ładnej pogody wraz z małżonką pojechał na spacer do lasu. To, co miało być relaksem, szybko przerodziło się w dramat. Mężczyzna zabłądził bowiem wśród drzew. Kompletnie zdezorientowany, nie wiedział, w którą stronę ma iść. Po pomoc zadzwonił do swojej żony. Kobieta nie znalazła jednak sposobu na to, jak wyprowadzić męża z lasu. Zrozpaczona wyszła na drogę, by zatrzymać kogoś, kto razem z nią mógłby zacząć poszukiwania. Zbiegiem okoliczności, trasą akurat przejeżdżał policyjny patrol z Szydłowca. Mundurowi po wysłuchali kobiety wszczęli poszukiwania.

Tego się nie spodziewali. Policjanci polowali na pieszych i rowerzystów z drona!

Serdeczne podziękowania dla panów asp. szt. Tomasz Salczyński i asp. szt. Rafał Szumielewicz będących na służbie w dniu 02.08.2022 około godziny 13:30, którzy udzielili pomocy w odnalezieniu mojego męża, który zgubił się w lesie w stronę Majdowa i sam się nie mógł wydostać, bo ciągle kręcił się przez około 4 godziny, choć był kontakt telefoniczny to sam nie wiedział, gdzie się znajduje. Policjanci podeszli do sprawy psychologicznie i wykazali się kreatywnością. Naprowadzili sygnałami z radiowozu męża do wyjścia z lasu. Mając takich stróży prawa czujemy się bezpiecznie. Dziękujemy.

Źródło: mazowiecka.policja.gov.pl

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

Szczęśliwy finał poszukiwań

Radiowozem jechali Asp. szt. Tomasz Salczyński i asp. szt. Rafał Szumielewicz z Wydziału Ruchu Drogowego szydłowieckiej komendy. Wspólnie z kobietą, która cały czas miała kontakt telefoniczny z mężem, przystąpili do poszukiwań pechowego spacerowicza. Wpadli na pomoc, by uruchomić sygnały radiowozu, którymi mógłby się pokierować mężczyzna. To przyniosło efekt. Po niespełna godzinie cały i zdrowy trafił pod opiekę żony.

Małżonka przesłała podziękowania

Następnego dnia małżonkowie złożyli podziękowanie za udzieloną pomoc na ręce I Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Szydłowcu. W liście dostarczonym do mundurowych czytamy: