Andrzej Duda przerywa milczenie ws. protestów i aborcji. Jest zaskoczony decyzją TK?

2020-10-28 21:36

Andrzej Duda przerywa milczenie ws. decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent Polski przyznał, że początkowo cieszył się z decyzji sędziów, ale liczył na dyskusję w tej kwestii. Głos zajęła też małżonka prezydenta, Agata Duda. Co pierwsza dama myśli o protestach w Polsce i zaostrzeniu ustawy aborcyjnej? Dowiesz się więcej czytając ESKA Warszawa.

Prezydent Andrzej Duda ma koronawirusa!

i

Autor: Jakub Szymczuk/ Materiały prasowe KPRM
Protest studentek UŚ w Katowicach

Prezydent zaskoczony decyzją Trybunału Konstytucyjnego?

- Kobiety, które protestują - rozumiem. Wszyscy znają moje poglądy i wiedzą, że jestem przeciwnikiem aborcji. W pierwszej chwili byłem zadowolony z wyroku Trybunału. Spodziewałem się jednak, że Trybunał zostawi czas na to, by podyskutować - powiedział prezydent Andrzej Duda na antenie Polsatu.

Czytaj także: Kinga Duda zabrała głos w sprawie protestów kobiet! 'Rozumiem oburzenie kobiet wywołane wyrokiem'

Czy prezydent zgadza się z opinią swojej córki Kingi Dudy?

- Jestem dumny z mojej córki. Teraz jest trudno zająć głos w tej sprawie. Jej zdanie jest odmienne od mojego. Ja jestem bardziej konserwatywny, ona jest bardziej liberalna - podkreślił prezydent Duda w programie "Gość Wydarzeń".

Sonda
Zakaz aborcji w Polsce: tak czy nie?

Zaskakujące słowa prezydenta Dudy ws. aborcji

Prezydent podkreślił, że jego zdaniem decyzję Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji trzeba jeszcze przedyskutować.

- Jeżeli kobieta ma urodzić dziecko, które praktycznie natychmiast będzie martwe,to jest to narażanie jej na niewyobrażalne cierpienie psychiczne i fizyczne Nie można jej skazywać na takie cierpienie psychiczne i fizyczne (...). To kobieta musi zadecydować. Ja rozumiem zaniepokojenie wśród kobiet. - podkreślił prezydent Andrzej Duda. Dodał też, że należałoby wypracować kompromis, a w dyskusjach powinni wziąć udział przede wszystkim specjaliści i kobiety.

Czytaj także: Protesty kobiet 28.10.2020 w Polsce. Polki wychodzą na ulice [RELACJA NA ŻYWO, ZDJĘCIA]

- Tutaj swoboda, wolność wyboru kobiety musi być dla niej zachowana. To ona musi w swoim sumieniu zdecydować, co w tej sytuacji rzeczywiście chce zrobić i tutaj ja rozumiem to zdenerwowanie kobiet, rozumiem to olbrzymie zaniepokojenie - podkreślił.

Czy Andrzej Duda wspiera protesty ws. aborcji?

- Nie dziwię się gniewowi i pewnej obawie kobiet, które ostatnio protestowały. Nie dziwię się kobietom, które odczuwały dyskomfort i obawę. Ja sam rozmawiałem z wieloma kobietami i słuchałem ich argumentów. Dlatego wiem, że zaniepokojenie jest bardzo duże. W granicach prawa wolno protestować. Jeśli opozycja namawia do protestowania w ramach prawa - jest wolność zgromadzeń. Ale agresja czy obrażanie uczuć religijnych. Agresja słowna czy fizyczna - to nie jest zgodne z demokratycznymi zasadami. Z całą mocą to potępiam. Tę sprawę można spokojnie załatwić. I te zachowania w tym przypadku nie są uzasadnione. Spotkania, gdzie gromadzi się wiele osób, grożą poważnym wzrostem zachorowań. Mówię to zwłaszcza do młodych ludzi. To są okazje do roznoszenia zakażenia - podkreślił prezydent.

Czytaj także: Agata Kornhauser-Duda zajęła głos ws. aborcji. Zaskakujące słowa pierwszej damy

Agata Duda przedstawia stanowisko ws. aborcji

Głos zabrała też małżonka prezydenta, Agata Kornhauser-Duda. -Stawiam pytanie. Czy każdy jest zdolny do heroizmu? I czy kobiety muszą być zmuszane do heroizmu. Mam tutaj wątpliwości - podkreśliła pierwsza dama.