Ani jednej więcej - protest pod takim hasłem odbędzie się w sobotę, 6. listopada, w Warszawie. Manifestacja jest pokłosiem wydarzeń, o których opinia publiczna dowiedziała się pod koniec października. Chodzi o sprawę 30-laki z Pszczyny, która zmarła w szpitalu będąc w 22. tygodniu ciąży. Liczne komplikacje i wady płodu wywołały bezwodzie. Kobieta trafiła na oddział w stanie zagrożenia życia. Uratować mógł ją zabieg aborcji, lecz lekarze zwlekali z jego wykonaniem, czekając na obumarcie płodu. Wiele wskazuje na to, że obawiali się konsekwencji prawnych za usunięcie ciąży. Kobieta zmarła na skutek wstrząsu septycznego. Wiele Polek i Polaków twierdzi, że 30-latka jest pierwszą ofiarą zaostrzenia prawa aborcyjnego, do czego doprowadziły z kolei decyzje Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku. Organizatorki i organizatorzy protestu w Warszawie 6. listopada podkreślają, że ma on być wyrazem sprzeciwu wobec przepisów godzących w prawa kobiet i przyczyniających się do sytuacji takich, jak ta z Pszczyny. Gdzie i o której się odbędzie? O tym w dalszej części artykułu.
Polecany artykuł:
Ani jednej więcej - godzina i miejsce protestu
Na proteście w sobotę, 6. listopada, może się pojawić nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. W wydarzeniu na Facebooku udział zadeklarowało 24,5 tys. ludzi. Manifestacja ma się rozpocząć o 15:30 pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego przy alei Jana Chrystiana Szucha 12A. Uczestnicy i uczestniczki mają następnie ruszyć w kierunku Ministerstwa Zdrowia. Poniżej zamieszczamy przewidywaną trasę. Należy jednak traktować ją orientacyjnie. Protest może bowiem wybierać alternatywne drogi, by ominąć ewentualne blokady policji.
Więcej informacji na temat protestu znajdziecie na stronie wydarzenia na Facebooku.
Ani jednej więcej - UTRUDNIENIA W RUCHU
Zarówno na trasie marszu, jak i w pobliżu Trybunału oraz Ministerstwa Zdrowia, należy się spodziewać dużych utrudnień w ruchu. Jezdnie mogą zostać zablokowane. Warto wybrać objazdy. Na inne drogi będzie też prawdopodobnie kierowała policja.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!