Ataki wron w Warszawie - w ostatnich tygodniach to dla wielu mieszkańców temat numer jeden. Ptaki atakują przechodniów na ulicach i w parkach. Są agresywne i bardzo zawzięte. Stołeczne serwisy informacyjne na przełomie maja i czerwca co chwile przekazywały świadectwa osób, które były świadkami ataku wron, lub same tego doświadczyły. Zjawisko nie jest oczywiście niczym nowym. Ataki wron w Warszawie występują każdego roku. Najczęściej takie zdarzenia mają miejsca w okolicach parków, skwerów i innych miejskich terenów, na których rosną drzewa. Ptaki przelatują nisko nad głowami i wyraźnie starają się przepędzać ludzi. Nierzadko też korzystają przy tym z dziobów i pazurów, co skutkuje ranami i zadrapaniami. Dlaczego wrony tak bardzo złości nasza obecność? Odpowiedź na to pytanie nie powinna nikogo zaskoczyć.
Ataki wron w Warszawie - ptaki bronią potomstwa
Co wywołuje agresywne zachowanie wron? To proste - przełom maja i czerwca to okres lęgowy tych ptaków. Mamy więc do czynienia z troską o bezpieczeństwo piskląt. Osoby nieświadomie zbliżające się do gniazda wron, mogą być traktowane jak niebezpieczni intruzi. Jest to naturalne zachowanie nie tylko wron, ale też wielu innych zwierząt.
Jak reagować na ataki wron?
Co robić, by uniknąć nieprzyjemności ze strony wron? Ich ataki powinniśmy traktować jako sygnał ostrzegawczy mówiący, że zbliżamy się do gniazda. W takiej sytuacji najlepiej uszanować prawo natury i opuścić terytorium ptasiej mamy wychowującej pisklęta. Pamiętajmy też, że wrony mogą atakować również inne zwierzęta. Warto zwracać na to uwagę podczas spacerów z psem i nie pozwalać na to, by nasz czworonóg niepotrzebnie denerwował ptaki.