Stołeczni radni są w trakcie prowadzenia rozmów nad wprowadzeniem Strefy Czystego Transportu w Warszawie. Temat strefy miał wstępnie zostać omówiony również na czwartkowym posiedzeniu Rady Miasta 16 listopada. Jak się jednak okazało, termin ten przeniesiono na grudzień, o czym zapomnieli politycy Konfederacji.
Kłótnia na sesji Rady Miasta. Posłowie Konfederacji zablokowali mównicę
Jeden z polityków tej partii Krzysztof Mulawa w czasie posiedzenia zabrał głos, mówiąc, że jest przeciwny tym zmianom. Wprowadzenie strefy uznał za sprzeczne z Konstytucją i wykluczającą wielu mieszkańców stolicy. W momencie, kiedy przewodnicząca Rady Rady m. st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska upomniała mężczyznę, że temat został zdjęty z obrad, na mównicę dołączył drugi polityk Konfederacji Bartłomiej Pejo.
- Proszę zejść z mównicy, nie udzieliłam panu głosu - apelowała do mężczyzn Malinowska-Grupińska.
Członkowie Konfederacji nie zareagowali na apel przewodniczącej i nie wrócili na swoje miejsca. To przyczyniło się do przerwania posiedzenia. Ewa Malinowska-Grupińska nazwała zachowanie polityków Konfederacji skandalicznym.
- Zarządzam przerwę. Proszę wyłączyć mikrofon. To jest w ogóle skandal - brzmiała reakcja przewodniczącej.
Zobacz poniżej zdjęcia granic Strefy Czystego Transportu w Warszawie: