Dzieci nie wróciły do szkoły przez brak ogrzewania
Węzeł ciepłowniczy, który doprowadza ciepłą wodę do Szkoły Podstawowej nr 374, oddano do użytku w zeszłym roku. W ten weekend doszło do awarii rury, a przez brak ogrzewania, rodzice zostali poinformowani o zawieszeniu lekcji stacjonarnych w tym tygodniu. Jesienią ogrzewanie działało, a przez brak sprzętu do nauki zdalnej kilkanaścioro dzieci nadal przychodziło do szkoły, aby skorzystać z komputerów do lekcji online. - Teraz dowiadujemy się, że zajęć nie będzie co najmniej do końca tygodnia. Nie ukrywam, że dla nas to jest uciążliwa sytuacja. Przez całe ferie siedziałam z synem w domu. Teraz przez tę awarię znowu muszę zostać z nim w domu, wziąć urlop w pracy, bo nie zostawię go samego. Rozumiem, że to jest losowa sytuacja, ale mam nadzieję, że jak najszybciej ten problem zostanie rozwiązane - mówi matka jednego z pierwszoklasistów.
Tydzień bez lekcji. "Przegraliśmy z mrozami"
Bez ogrzewania przy takiej temperaturze prowadzenie lekcji w szkole jest niemożliwe - tłumaczy dzielnica. Awaria w tej chwili jest usuwana. Może to potrwać do końca tygodnia. Dlatego lekcje w podstawówce przy ul. Boremlowskiej dla uczniów z 13 klas I-II oraz zerówki zostały zawieszone do 22 stycznia. - Do awarii doszło w weekend. Rodzice natychmiast zostali o tym poinformowani. Trwa procedura usuwania skutków awarii. Prawdopodobnie do końca tygodnia zostanie ona usunięta i od poniedziałku dzieci będą mogły wrócić do szkoły - mówi Michał Szweycer z urzędu dzielnicy na Pradze-Południe.
„Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!"