Awaryjne lądowanie na warszawskim lotnisku Chopina. Dreamliner LOT-u lecący z Seulu musiał lądować w asyście służb. Wszystko przez niepokojące sygnały tuż przed tym manewrem.
Czytaj także: Samolot LOT uszkodzony! Pasażerowie uziemieni w Londynie [WIDEO, ZDJĘCIA]
- Podczas zniżania do lądowania na lotnisku w Warszawie personel pokładowy wyczuł zapach spalenizny w samolocie. Kapitan, który dokonał inspekcji kabiny zdecydował o kontynuowania lądowania w trybie standardowym jednak z prośbą o asystę podczas tego lądowania. Samolot wylądował normalnie, zakołował na stanowisko postojowe, pasażerowie opuścili samolot i zostali przewiezieni do terminala - mówił rzecznik LOT-u Krzysztof Moczulski.
Jak się dowiadujemy - na pokładzie było ok 180 osób. Nikomu nic się nie stało. W czasie akcji służb na płycie lotniska, inne samoloty krążyły nad Warszawą. Starty i lądowania odbywają się już normalnie.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!