14. Bieg Ursynowa pod hasłem "Yes, I KEN"
Już 18 września (niedziela) Aleję Komisji Edukacji Narodowej na Ursynowie przemierzą 2 tysiące biegaczy ścigających się w najszybszej "piątce" Warszawy, czyli 14. Biegu Ursynowa. Impreza wraca do kalendarza biegowego po 2 latach przerwy spowodowanych pandemią koronawirusa. Hasłem biegu jest ponownie "Yes, I KEN", które nawiązuje i do sportowej rywalizacji, i miejsca rozgrywania zawodów. Bardzo szybka, sprzyjająca biciu rekordów życiowych trasa (prosto w tę i z powrotem Aleją KEN) ma atest PZLA, prowadzi wyłącznie po nawierzchni asfaltowej. Biegacze wystartują w niedzielę 18 września o godzinie 10:00 spod Urzędu Dzielnicy Ursynów przy Alei KEN 61. Tam też zostanie usytuowana meta zawodów.
Polecany artykuł:
Zapisy na 14. Bieg Ursynowa
Powoli dobiegają końca zapisy. Rejestracja zakończy się w niedzielę, 11 września o godzinie 23:59. Na podjęcie decyzji o starcie w Biegu Ursynową pozostało zatem niewiele czasu! Zapisy trwają na tej stronie. Opłata startowa wynosi 55 zł. Zwolnione są z niej osoby powyżej 65.
Organizator, Urząd Dzielnicy Ursynów przygotował 2 tysiące pakietów startowych, a w nich imienny numer startowy i koszulka techniczna. Limit na pokonanie 5 kilometrów wynosi 45 minut. Każdy, kto ukończy bieg, otrzyma na mecie pamiątkowy medal. Na trasie nie zabraknie fotoreporterów, którzy zadbają o atrakcyjne pamiątki ze zmagań dla biegaczy. Barwną falę biegnących i każdego z osobną będzie fotografował m. in. doskonale znany Jacek "Ultralovers" Deneka.
Biuro zawodów Biegu Ursynowa usytuowane jest w sąsiedztwie Urzędu Dzielnicy Ursynów przy Alei KEN 61. Czynne będzie w sobotę, 17 września w godzinach 9:00-18:00 oraz bezpośrednio przed biegiem, w niedzielę 18 września, w godz. 7:00-9:30.
Szykuje się zacięta rywalizacja na trasie
Start w 14. Biegu Ursynowa zapowiedziało kilkoro znakomitych biegaczy należących do czołówki nie tylko warszawskiej, ale i krajowej. Szczególnie zacięta powinna być rywalizacja o zwycięstwo wśród kobiet, pomiędzy triumfatorką niedawnego Biegu przez Most Anną Łapińską, a niezwykle wszechstronną Dominiką Stelmach, która zajęła drugie miejsce w bardzo prestiżowym Comrades Marathon w Republice Południowej Afryki.