CBA zatrzymało sześć osób
We wpisie Dobrzyński zaznaczył tylko, że po zakończeniu czynności procesowych CBA przewiezie zatrzymanych do katowickiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej.
Przypomnijmy, że Olejniczak był w przeszłości posłem na Sejm kilku kadencji, wicemarszałkiem tejże izby, ministrem rolnictwa, przewodniczącym SLD oraz europarlamentarzystą.
Jak ustaliło Radio ESKA, sprawa ma mieć związek z jego pracą jako dyrektora w Alior Banku i finansowaniem Zakładów Mięsnych Henryk Kania. Z informacji naszych reporterów wynika również, że wszyscy zatrzymani to pracownicy właśnie Alior Banku - z pionu podległego Wojciechowi Olejniczakowi. Akcja CBA na zlecenie śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej to najprawdopodobniej pokłosie audytu we wspomnianej instytucji finansowej.
O kwestię zatrzymania Olejniczaka został już zapytany rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik. Jak stwierdził w rozmowie z PAP, "rzeczywiście doniesienia medialne wskazują, że Wojciech Olejniczak został zatrzymany przez służby". - Czekamy na potwierdzenie tego faktu przez rzecznika prokuratury - podkreślił. - Nasze stanowisko jest dość jasne: chcemy, żeby sprawa została wyjaśniona, ale Wojciech Olejniczak nie jest od wielu, wielu lat członkiem naszej partii, więc nie będziemy też tłumaczyć się za jego postępowanie - dodał.
- Sprawa musi zostać wyjaśniona. Czekamy, aż tryb wymiaru sprawiedliwości zacznie działać. Będziemy mogli wtedy ocenić, co tam rzeczywiście się stało. Tak jak mówiłem, Wojciech Olejniczak już od wielu lat nie jest członkiem Lewicy. Nie mamy żadnego wewnętrznego spojrzenia na tę sprawę - podkreślił Michnik.
Ulica Inżynierska na Pradze-Północ w Warszawie - zobacz zdjęcia: