Protest przewoźników w Warszawie
Ruszyli i prawdopodobnie sparaliżują ruch w stolicy. Chodzi o około 15-20 autokarów i busów. W Warszawie rozpoczął się protest przewoźników autokarowych. Ruszył sprzed Stadionu Narodowego w kierunku centrum.
- Kilkadziesiąt autokarów i busów ruszyło sprzed Stadionu Narodowego w kierunku mostu Świętokrzyskiego. Potem Tamką dojadą do Kopernika i do ulicy Świętokrzyskiej, a dalej do Ministerstwa Finansów. Potem zawrócą na Powiśle i będą kierować się do Książęcej i placu Trzech Krzyży. Kolejny przystanek to aleje Ujazdowskie. Następnie protest przejedzie w kierunku Agrykoli, w al. Róż, Koszykową, Mokotowską, Piękną, do Chałubińskiego do Ministerstwa Infrastruktury i wrócą na plac Trzech Krzyży - ustalił nasz reporter.
- Nie chcemy, żeby nasz przejazd spowodował jakiekolwiek korki, chcemy po prostu się pokazać - mówi Kamil Lubański, uczestnik protestu.
Mimo dobrych chęci, ta trasa, która przecina wiele ważnych ulic, a to może oznaczać ogromne utrudnienia.
Czytaj także: Wzrost liczby bezrobotnych i biernych zawodowo. Z kłopotami mierzą się głównie kobiety
Protesty odbywają się także w:
- Katowicach,
- Opolu,
- Wrocławiu,
- Rzeszowie,
- Poznaniu,
- Gdańsku,
- Łodzi,
- Lublinie.
Czego domagają się przewoźnicy?
Przewoźnicy domagają się wsparcia finansowego - dopłaty do pensji i autokarów, które spełniają wymogi związane z ochroną środowiska.