Co z Marszem Powstania Warszawskiego? Trwa sądowa batalia

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił w czwartek odwołanie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego od decyzji wojewody mazowieckiego, który wyraził zgodę na cykliczne organizowanie Marszu Powstania Warszawskiego stowarzyszeniu Roty Marszu Niepodległości do 2024 roku.

W piątek Sąd Apelacyjny uchylił jego decyzję i sprawa wróciła do niższej instancji.

Czytaj także: Prognoza pogody dla Warszawy. Będzie ciepło, ale można się spodziewać burz

Marsz Powstania Warszawskiego. Jaką decyzję podejmie sąd?

"W sobotę było pierwsze posiedzenie. Wniosłem o przesunięcie terminu, dlatego, że nie zapoznaliśmy się z dokumentami z Sądu Apelacyjnego. Sąd przysłał mi je zabezpieczone hasłem, którego nie mogłem w żaden sposób pobrać" - wyjaśnił prezes Stowarzyszenia Roty Niepodległości Robert Bąkiewicz.

Dodał, że Sąd to uznał i dzisiaj o 11 jest rozprawa w Sądzie Okręgowym. "Po pierwszym oddaleniu wniosku pana prezydenta Trzaskowskiego, Sąd będzie się teraz skupiał na merytorycznej kwestii dotyczącej zażalenia, które złożył na wniosek wojewody mazowieckiego" - przekazał Bąkiewicz.

Organizatorzy zachęcają do udziału w marszu, który ma się odbyć już po raz 11. Wydarzenie ma rozpocząć się 1 sierpnia o godzinie 17 (godzina W) na rondzie Dmowskiego, z którego uczestnicy udadzą się ulicami stolicy na plac Krasińskich, gdzie odbędzie się koncert.

[AKTUALIZACJA 12:00]

Sąd Okręgowy uchylił decyzję wojewody ws. rejestracji Marszu Powstania Warszawskiego jako wydarzenia cyklicznego. Przedstawiciele ruchów narodowych przekazali, że zdaniem sędzi "Stowarzyszenie Roty Marszu Niepodległości nie wypełniło przesłanek umożliwiających rejestrację w takim trybie".