Nietypowi "spacerowicze" w Ogrodzie Saskim
Strażnicy miejscy z Ekopatrolu zostali wezwani na ul. Chłodną. Tam czekał na nich zgłaszający, który wcześniej znalazł w Śródmieściu... błąkające się świnki morskie. Na szczęście zwierzaki były w dobrym stanie.
- Zgłaszający powiedział, że przechodząc przez park zauważył, że w trawie coś się rusza. Gdy przyjrzał się bliżej, zorientował się, że są to świnki morskie. Wiedząc, że w tym miejscu mogą paść ofiarą ataku psa lub jakiegoś drapieżnika, zaopiekował się nimi – powiedziała funkcjonariuszka z Ekopatrolu, która odebrała maluchy od mężczyzny.
Szybko okazało się, że świnki są zadbane, więc trudno uwierzyć, aby przypadkiem znalazły się w parku. Według strażników ktoś musiał je tam podrzucić lub zgubiły się np. podczas spaceru z dziećmi. Ostatecznie zwierzaki trafiły do kliniki weterynaryjnej.
Pisklęta malajki w Warszawskim ZOO - zobacz zdjęcia: