Czterodniowy tydzień pracy to więcej czasu dla rodziny

i

Autor: Szymon Starnawski/ Grupa Murator Czterodniowy tydzień pracy to więcej czasu dla rodziny

praca

4-dniowy tydzień pracy w Polsce coraz bliżej. Szef PIP: To zmiana, która nas czeka; trwają analizy

2024-10-16 11:45

To pierwsza oficjalna i tak jednoznaczna wypowiedź przedstawiciela państwowej instytucji w sprawie skrócenia czasu pracy: Trwają poważne analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy w Polsce - poinformował Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki. - Kwestia skrócenia czasu pracy to zmiana, która niewątpliwie nas czeka - ocenił.

Spis treści

  1. 4-dniowy tydzień pracy. Szef PIP: to zmiana, która nas czeka
  2. Trwają analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy
  3. Krótszy tydzień pracy. Równowaga między życiem zawodowym a prywatnym

4-dniowy tydzień pracy. Szef PIP: to zmiana, która nas czeka

- Przeanalizowałem wszystkie w miarę dostępne źródła dotyczące czasu pracy od XIX wieku i uważam, że kwestia skrócenia czasu pracy to zmiana, która niewątpliwie nas czeka – ocenił w rozmowie z PAP szef Państwowej Inspekcji Pracy Marcin Stanecki. Jak dodał, eksperci przewidują, że w 2030 r. czas pracy wyniesie 15 godzin. "A w 2050 r., powtarzając słowa Elona Muska, będzie pracował tylko ten, kto chce" – stwierdził Stanecki.

Trwają analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy

Poinformował, że "trwają poważne analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy" w Polsce. - Centralny Instytut Ochrony Pracy ma przez rok badać, jak wprowadzenie tego rozwiązania wpłynie na wypadkowość w miejscu pracy i stan zdrowia pracownika. Moim zdaniem, to będzie odpowiedź na pytanie, czy jesteśmy już na to gotowi – ocenił w rozmowie z PAP Główny Inspektor Pracy.

- Większość badań naukowych pokazuje, że jeżeli chodzi o skrócenie czasu pracy, to dominują pozytywy. Aczkolwiek są też zastrzeżenia. W trakcie badań ludzie osiągali wysoką wydajność w ciągu 4 dni, bo mieli w perspektywie 3 dni wolne, a pracę wykonywali krótko, bo badanie było krótkie. Jesteśmy w stanie pracować trzy miesiące na maksymalnych obrotach, mając w perspektywie to, że będziemy pracowali krócej, ale nie wiadomo, co będzie na przykład po upływie trzech lat, czy ludzie będą dalej w stanie tak ciężko pracować – powiedział Stanecki.

Krótszy tydzień pracy. Równowaga między życiem zawodowym a prywatnym

Podkreślił, że dominującym trendem jest jednak poprawa komfortu. - W szczególności zwraca się uwagę na sen, bo zaburzenia snu to jest plaga XXI wieku. Z badań wynika, że skrócenie czasu pracy wpływa na poprawę snu, na równowagę między życiem zawodowym a prywatnym, na relacje rodzinne – wskazał szef PIP. Na wzrost wydajności pracowników może także wpływać praca zdalna. Jak stwierdził Główny Inspektor Pracy, w polskiej rzeczywistości przepisy o pracy zdalnej bardzo dobrze się sprawdziły. - Nad ustawą o pracy zdalnej pracowałem jeszcze w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej. Te prace trwały bardzo długo, ponad dwa lata. W praktyce okazało się, że najlepiej sprawdza się praca zdalna okazjonalna i jest na to olbrzymie zapotrzebowanie. Pracownicy chętnie ją wykorzystują, a rekompensata finansowa odgrywa w tym przypadku rolę drugorzędną – powiedział Stanecki.

Obecnie praca zdalna najczęściej ma charakter hybrydowy. - To się super sprawdza, wielu pracodawców jest z tego zadowolonych. Jeśli miałbym wskazywać jakąś zmianę, to zwiększyłbym limit okazjonalnej pracy zdalnej z 24 dni w ciągu roku do 36 dni – przyznał szef PIP.

Zobacz zdjęcia poniżej: Warszawa w latach 90.

Leszek Balcerowicz: 4-dniowy tydzień pracy to szkodliwy absurd
Listen on Spreaker.