Te drzewa robią wrażenie! Znajdują się tuż przy połączeniu ulic Malwy i Pogodnej. Zdecydowanie dominują nad innymi okolicznymi okazami. - Razem mają 210 lat: Malwa 80, a Miłosz - 130 - wyjaśnia Małgorzata Olejniczak z inicjatywy Stara Miłosna dla Drzew. Malwa ma w obwodzie 207, a Miłosz - 308 centymetrów.
Czytaj również: Warszawski fotoradar zarejestrował najwięcej przekroczeń prędkości w Polsce. Gdzie się znajduje?
Malwa i Miłosz walczą o tytuł Drzewa Roku 2023
Drzewa startują w konkursie jako para, bo są połączone: ich systemy korzeniowe i gałęzie się ze sobą przeplatają. Malwa i Miłosz oczekują obecnie na wpisanie do rejestru pomników przyrody. Wprawne oko zobaczy jednak, że drzewa są pozbawione niektórych niższych gałęzi. To efekt trudnej przeszłości dębów.
- Nasza historia tych drzew zaczęła się we wrześniu ubiegłego roku – wspomina Małgorzata Olejniczak. - Okazało się, że według starych planów miały one zostać wycięte pod budowę osiedlowej uliczki. Zaczęła się długa walka o Miłosza i Malwę. Ale po dwóch miesiącach, tuż przed planowaną wycinką – udało się. To są drzewa, które zintegrowały mieszkańców i są symbolem walki z urzędnikami. Niestety, sto innych drzew zostało jednak wyciętych.
Stara Miłosna to dotychczas zielona część dzielnicy Wesoła, która z każdym rokiem coraz bardziej się zabudowuje. Dlatego udział Malwy i Miłosza w plebiscycie ma też wymiar ekologiczny. – Zgłosiliśmy dęby do konkursu również dlatego, że chcemy pokazać innym sens walki o zieleń – dodaje Małgorzata Olejniczak. – Drzewa dają nam cień i są dla nas niezwykle ważne w obliczu katastrofy klimatycznej.
Głosowanie na Drzewo Roku trwa jeszcze do 30 czerwca. Malwę i Miłosza możecie wspierać na stronie internetowej drzeworoku.pl.
Autor materiału: Maciej Wójcik