Dorota Szelągowska o swoim uzależnieniu
Dorota Szelągowska została zapytana w rozmowie z Pomponikiem o swoje uzależnienie od palenia papierosów. Dziennikarz chciał dowiedzieć się, czy prezenterka nie boi się negatywnych skutków nałogu dla zdrowia. Gwiazda zaznaczyła przede wszystkim, że chciałaby rzucić palenie i zaznaczyła, że "ludzie nie powinni palić szlugów".
- Oczywiście, że się boję. Jestem przerażona. Jestem osobą palącą, która zdaje sobie sprawę z konsekwencji palenia, która nie chce już palić. Jestem osobą uzależnioną od papierosów i choroby związane z używkami są czymś koszmarnym, nie oszukujmy się. Natomiast nie jesteśmy na tyle mądrzy, żeby o tym myśleć w momencie, kiedy to robimy, tylko dopiero potem przychodzi moment otrzeźwienia - powiedziała Szelągowska.
Czytaj również: Iga Świątek ma swój własny napój! Każdy będzie mógł go kupić i spróbować
Przypomnijmy, że gwiazda od lat zmaga się z tym nałogiem. Przed kilkoma laty wyznała nawet w jednym z wywiadów, że zdarzało jej się spalać 50 papierosów dziennie.
W przeciwieństwie do niektórych celebrytów, Szelągowska nigdy nie kryła się jednak z faktem, że jest palaczką. W jej mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć, nawet tych sprzed lat, na których zobaczyć ją można z papierosem. Dziś mówi jednak, że wstydzi się podobnych fotografii na swoich profilach.