Dramat na dworcu w Warszawie. 19-latek wpadł pod ruszający pociąg

2025-10-15 10:11

Do mrożących krew w żyłach scen doszło na stacji Warszawa Wschodnia. W poniedziałkowy wieczór 19-letni mężczyzna w niejasnych okolicznościach wpadł pod ruszający pociąg SKM. Skład wciągnął go w szczelinę między wagonem a peronem, miażdżąc mu kończyny. Młody mężczyzna w ciężkim stanie walczy o życie w szpitalu.

Dworzec PKP Warszawa Wschodnia przed przebudową w ramach remontu linii średnicowej

i

Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator Dworzec PKP Warszawa Wschodnia przed przebudową w ramach remontu linii średnicowej

19-latek walczy o życie po tragicznym wypadku na peronie

Dramat rozegrał się w poniedziałkowy wieczór (13 października), chwilę po godzinie 22, na jednym z peronów dworca Warszawa Wschodnia. Służby otrzymały zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który został wciągnięty pod odjeżdżający pociąg. Na miejsce natychmiast skierowano najbliższe patrole.

Jako pierwsi na miejscu pojawili się funkcjonariusze z komisariatu kolejowego i Służby Ochrony Kolei. To oni podjęli pierwsze, kluczowe działania – zabezpieczyli teren akcji i udzielili poszkodowanemu 19-latkowi pierwszej pomocy przedmedycznej, starając się zatamować krwawienie. Chwilę później dołączył do nich zespół ratownictwa medycznego.

– Do zdarzenia doszło około godziny 22. Młody, 19-letni mężczyzna, z nieustalonych jeszcze przyczyn dostał się pomiędzy pociąg a peron. Na miejsce zostali skierowani policjanci i przyjechała załoga karetki pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do szpitala i jest hospitalizowany – potwierdził „Super Expressowi” asp. szt. Artur Wojdat, oficer prasowy Komisariatu Kolejowego Policji. Stan 19-latka od początku był określany jako bardzo ciężki.

Tajemnicze okoliczności wypadku. Co ustaliła policja?

Jak doszło do tej tragedii? To kluczowe pytanie, na które odpowiedzi szukają teraz śledczy. Ze wstępnych ustaleń i relacji świadków wynika, że pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej był już w ruchu, gdy 19-latek znalazł się w śmiertelnej pułapce.

Pociąg był już w ruchu i odjeżdżał ze stacji, gdy poszkodowany znalazł się między krawędzią peronu a jadącym pojazdem. Ta okoliczność wskazuje, że nasza drużyna pociągowa nie mogła zapobiec temu nieszczęśliwemu wypadkowi – wyjaśnia Karol Adamaszek, rzecznik prasowy SKM.

Sprawą zajmuje się policja pod nadzorem prokuratury. Śledczy zabezpieczyli ślady, monitoring i przesłuchali świadków. Równolegle swoje postępowanie prowadzi specjalna komisja kolejowa, która ma zbadać przyczyny i przebieg tego tragicznego wypadku. Działania służb spowodowały czasowe utrudnienia w ruchu pociągów na stacji.

– Zarówno ja, jak i moi koledzy i koleżanki jesteśmy wstrząśnięci i bardzo mocno współczujemy poszkodowanemu – dodał rzecznik SKM. 

Ostatni odcinek linii Warszawa Wschodnia - Lublin doczeka się rozbudowy:

Warszawa Wschodnia za 3 miliardy złotych! Gigantyczny remont dworca