Drogie auta Kuby Wojewódzkiego
Kuba Wojewódzki nieodłącznie kojarzy się swoim fanom z drogimi, luksusowymi samochodami. Od lat powracają więc plotki, czy auta na pewno są własnością dziennikarza, czy też wypożycza je na potrzeby promocji. Przy okazji wywiadu u Żurnalisty Tomasz Makowiecki opowiedział historię z przeszłości, z czasów nagrywania "Idola", która nawiązuje do tych pogłosek. Przypomnijmy, że pierwsza edycja programu emitowana była w 2002 r.
- Kuba też wtedy nie miał tych wszystkich samochodów, z którymi kręcili "setki". Wtedy były jeszcze autohandle, więc trzeba było wynająć takie porsche, posadzić go w tym samochodzie, żeby nagrał "setkę". Potem okazywało się, że ten samochód się sprzedał, więc trzeba było znaleźć inne porsche. Kuba w następnym odcinku mówił ze swojego nowego porsche: "Z pola kapusty mówi do was Kuba Wojewódzki". Więc to wszystko było reżyserowane - opowiedział Makowiecki.
Rzeczywiście, przez lata drogie auta Wojewódzkiego prowokowały plotki, jednak dziś fani nie mają raczej wątpliwości co do istnienia jego prywatnej kolekcji. Jednocześnie sam dziennikarz często chwali się współpracami z jedną z wypożyczalni samochodów sportowych, z której usług korzysta.
