Szacuje się, że w polskiej branży IT wciąż brakuje około 150 tysięcy pracowników, a panaceum na to ma być, między innymi zatrudnianie kobiet. Choć przyjęło się, że praca w dziedzinie technologii dedykowana jest mężczyznom, to jednak nie płeć stanowi kryterium zatrudnienia. Różnorodność w IT może być również szansą dla firm na znalezienie najlepszych talentów technologicznych i wykorzystanie ich potencjału, niezależnie od lokalizacji, wieku czy płci.
Kobiety w IT. "Nie sądzę, by płeć miała jakiekolwiek znaczenie"
- Nie sądzę, by płeć miała jakiekolwiek znaczenie w mojej codziennej pracy lub wpływ na budowanie mojego autorytetu - mówi Selina Last, menadżerka produktu w dmTECH odpowiedzialna za rozwój systemu Marketing Automation, zarządzająca międzynarodowym zespołem specjalistów IT, w tym także z Polski. - Dla mnie osobiście, poza oczywistym przełamywaniem barier językowych, największym wyzwaniem jest ustalenie potrzeb naszych klientów zewnętrznych (tych w sklepach) i wewnętrznych, a także analizowanie, jaki rodzaj komunikacji i kuponów rabatowych będzie najwygodniejszy w danej sytuacji. Przede wszystkim jednak wyzwaniem jest gruntowna analiza danych, która pozwala potwierdzić, czy nasze hipotezy są prawidłowe - dodaje Selina Last.
- Poza bardzo krzywdzącym stereotypem, że informatycy są aspołeczni i niekomunikatywni, jednym z popularniejszych mitów związanych z naszą branżą jest powszechne przekonanie, że IT to wyłącznie pisanie oprogramowania. A przecież jest tu wiele specjalizacji - od czysto technicznych, jak wspomniane programowanie, przez analizę danych (w tym także w zakresie użycia AI), zarządzanie projektem, po komunikację i wsparcie użytkowników. W każdym z tych obszarów potrzebne są inne kompetencje i umiejętności. Dlatego warto sprawdzać się w różnych dziedzinach, by odkryć, co się lubi i w czym jest się dobrym. Wtedy praca nie jest obowiązkiem, ale szansą na nowe możliwości i rozwój osobisty. Przy tej okazji chciałabym zauważyć, że termin technologia jest w języku polskim rodzaju żeńskiego, co może wskazywać właśnie na kobiecy potencjał tej branży - komentuje Karolina Jurdziak, IT Consultant SAP ERP w dmTECH.
Programistki, inżynierki danych, konsultantki IT, kierowniczki projektów, administratorki systemów, inżynierki wsparcia sieci i architektki IT - m.in. na tych stanowiskach w dmTECH pracują kobiety, które łącznie stanowią ponad 40 proc. zatrudnionych w międzynarodowym zespole. Co więcej 30 proc. managerów to właśnie kobiety, a 25 proc. z nich zasiada w ścisłym kierownictwie spółki.
dmTECH otworzył swój pierwszy międzynarodowy oddział w Polsce jesienią ubiegłego roku, a jego celem jest wsparcie technologicznej obsługi klientów i pracowników drogerii dm oraz wdrażanie nowych projektów IT we wszystkich krajach, w których obecna jest marka.
Aktualnie dmTECH zatrudnia ponad 1200 ekspertów i ekspertek z obszaru technologii w Niemczech i w Polsce. Spółka odpowiada za technologiczne wsparcie oraz za wdrożenia, we wszystkich krajach, gdzie funkcjonują drogerie dm. Siedzibą dmTECH w Polsce jest Wrocław. Dostępne dla pracowników biuro znajduje się w tej samej lokalizacji, co siedziba dm drogerie markt Polska, przy ul. Jaworskiej 13. Wśród benefitów oferowanych przez dmTECH pracownicy mogą skorzystać z różnorodnych opcji rozwojowych, dostosowanych do potrzeb pracownika takich jak nauka języków obcych, udział w szkoleniach, warsztatach, konferencjach, studiach czy mentoringu. Dostępne są także ubezpieczenie grupowe, pakiet zdrowotny, czy możliwość skorzystania z programu kafeteryjnego, gdzie wybieramy najbardziej interesujący benefit. Zatrudnieni w dmTECH cenią także swobodę decydowania o miejscu i czasie pracy, samodzielność w wyborze realizowanych zadań, międzynarodowe środowisko pracy oraz kulturę pracy opartą o dialog, rozwój z tolerancją na popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków. W zależności od stanowiska, doświadczenia oraz formy zatrudniania wynagrodzenia kształtują się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie.
Kartki i życzenia na Dzień Kobiet 2024: