Eksplozja w Biedronce pod Warszawą. Złodzieje wysadzili bankomat

Złodzieje obrabowali bankomat przy Biedronce. Urządzenie wysadzili w powietrze

Jak przekazał w mediach społecznościowych "Miejski Reporter", do zdarzenia miało dojść w nocy z 23 na 24 września. W rabunku uczestniczyło dwóch sprawców, którzy najpierw odłączyli od zasilania pobliskie latarnie, po czym na terenie sklepu rozłożyli świece dymne.

Następnie przy pomocy łatwopalnego gazu rozerwali bankomat w Biedronce. Oprócz samej maszyny, uszkodzeniu uległa elewacja sklepu. Nikomu nic się nie stało. Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci oraz policyjni technicy, którzy zabezpieczali ślady.

- Informację otrzymaliśmy przed godz. 4:00 24 września, o uszkodzeniu jednego z bankomatów, który znajduje się w Kobyłce na ul. Napoleona. Na chwilę obecną ustalamy okoliczności tego zdarzenia oraz w jaki sposób doszło do uszkodzenia bankomatu. Jeszcze nie mamy ustalonej wartości strat - przekazała nam Oficer Prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Wołominie, młodszy aspirant Monika Kaczyńska.

Do zdarzenia w rozmowie z naszą redakcją odniósł się również Artur Łępicki, starszy menedżer ds. sprzedaży odpowiedzialny m.in. za placówkę Biedronki w Kobyłce. - Klienci mogą korzystać z placówki bez przeszkód. Pomimo zdarzenia, nasza placówka została otwarta zgodnie z planem rano, w poniedziałek 25 września. Na miejscu pracuje już ekipa remontowa, która po porannym zabezpieczeniu wejścia, zajmie się teraz docelową naprawą frontu budynku - przekazał.

Zobacz poniżej zdjęcia nowego komisariatu w Warszawie: