Finał Pucharu Polski 2024. Pierwsi kibice i duże siły policyjne pod PGE Narodowym

Policja dba o bezpieczeństwo przed finałem Pucharu Polski

Stołeczni policjanci poinformowali w komunikacie, że w zabezpieczenie wydarzeń zaangażowani są funkcjonariusze różnych komórek, w tym prewencji i ruchu drogowego, a także Zespołu Antykonfliktowego KSP, którego zadaniem jest zapobieganie sytuacjom kryzysowym.

- Na ulicach będzie więcej patroli policyjnych, które nadzorem obejmą zarówno trasy dojazdowe na stadion, rejony dworców oraz przystanków transportu publicznego. Policjanci ruchu drogowego będą wskazywać trasy alternatywne oraz kierować na wyznaczone parkingi gości, którzy przyjechali własnymi pojazdami - dodali.

Zaznaczyli, że mundurowi będą także prowadzili pilotaże autokarów z zawodnikami obu drużyn na parkingi stadionu.

Zobacz także: Finał Pucharu Polski 2024 w Warszawie. Jak dojechać na PGE Narodowy? Uwaga na utrudnienia!

- Jak w przypadku zabezpieczeń tego typu wydarzeń sportowych, policja będzie decydowała o czasowym wyłączeniu z ruchu poszczególnych ulic prowadzących w rejon stadionu. Po zakończeniu spotkania, około godziny 17:45, należy spodziewać się zamknięcia dla ruchu mostu Poniatowskiego oraz Al. Jerozolimskich na odcinku od ronda Waszyngtona do ronda de Gaulle’a, ponadto możliwe jest także zamkniecie mostu Świętokrzyskiego. Działania te mają pomóc w sprawnym rozejściu się kibiców - zaznaczyli.

Wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek wyraził we wtorek przekonanie, że siły, którymi dysponuje policja, będą wystarczające, by w miłej i rodzinnej atmosferze warszawiacy i przyjezdni mogli bezpiecznie uczestniczyć w tym sportowym święcie.

PGE Narodowy przed finałem Pucharu Polski - zdjęcia