Kontrowersyjne fotoradary na moście Poniatowskiego

i

Autor: ZDM Warszawa

Bezpieczeństwo

Fotoradary na moście Poniatowskiego jednak zostają. Jest decyzja konserwatora zabytków

Przełom w sprawie fotoradarów, które miały być zdjęte z mostu Poniatowskiego. Jak poinformował w piątek rano Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków urządzenia pozostaną czasowo na moście.

Spis treści

  1. Konserwator zabytków o przyszłości fotoradarów
  2. Spór o fotoradary na moście Poniatowskiego
  3. Troska o bezpieczeństwo a ochrona zabytków

Konserwator zabytków o przyszłości fotoradarów

W piątkowym poście na Facebooku Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków zabrał głos w sprawie sporu o fotoradary, który od kilku dni rozgrzewa miejskie emocje. Chodzi przede wszystkim o dwa obiekty umieszczone na prestiżowym moście Poniatowskiego.

MWKZ poinformował, że kontrowersyjne fotoradary mogą pozostać na moście do 30 czerwca 2025 roku. To wydłużenie terminu, który do tej pory kończył się wraz z rokiem 2024.

Spór o fotoradary na moście Poniatowskiego

Konflikt na temat lokalizacji fotoradarów na głównym moście stolicy nie jest nowy. Już w momencie ustawiania radarów na zabytkowym moście w 2021 roku wojewódzki konserwator zapowiadał, że dwa z nich będą musiały być zdemontowane.

Chodzi o dwa środkowe radary, które umiejscowiono w obrębie siedzisk ław kamiennych w środku przeprawy. Utrudniają one korzystanie z siedzisk, a do tego rażąco zaburzają estetykę zabytkowego mostu wzniesionego 110 lat temu.

Troska o bezpieczeństwo a ochrona zabytków

Decyzja konserwatora nie wszystkim jest jednak na rękę. Ostry sprzeciw wobec niej wyraziły władze miasta, które kilka dni temu ogłosiły walkę z piratami drogowymi. Usunięcie dwóch fotoradarów z zabytkowego mostu pozwoli bowiem na osiąganie na tym prostym odcinku drogi zawrotnych prędkości. 

To szczególnie rażące, gdy wszyscy mieszkańcy stolicy mają w pamięci niedawny wypadek na innym warszawskim moście - na Trasie Łazienkowskiej po najechaniu przez rozpędzone auto zginął ojciec rodziny, a jego żona z dwójką dzieci trafiła do szpitala.

Dlatego też miasto nie jest przychylne do zamierzeń konserwatora, czemu dał w czwartek wyraz prezydent Rafał Trzaskowski:

- Będę rozmawiał z wojewódzkim konserwatorem, by pochylił się nad kwestią bezpieczeństwa. Rozumiem wymogi ochrony zabytków, ale akurat w tym miejscu, wiemy, że nie mamy innej, skutecznej możliwości zadbania o bezpieczeństwo – powiedział włodarz stolicy.

W odpowiedzi wojewódzki konserwator przesunął termin usunięcia fotoradarów, zapraszając do debaty nad ich przyszłością:

- Mamy nadzieję, że czas ten pozwoli na znalezienie nowej lokalizacji bądź alternatywnego rozwiązania dla dwóch urządzeń stojących w kolizji z elementami dekoracji mostu. Zapraszamy przedstawicieli Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy do rozmów na temat rozwiązań godzących nasze bezpieczeństwo i ochronę zabytków - napisano w oświadczeniu.

Tragiczny wypadek w Warszawie:

Łukasz Ż. po wypadku na Trasie Łazienkowskiej zadzwonił do matki ofiary. "Uciekam do Hiszpanii"