Gigantyczne przedsiębiorstwo w ramach zapowiadanego otwarcia nowego zakładu produkcyjnego na warszawskiej Białołęce planuje zatrudnić blisko 600 osób. Z kolei za rok liczba pracowników ma urosnąć do tysiąca.
Duży koncern inwestuje w Polsce. Powstaną nowe miejsca pracy
Firma obecnie zatrudnia ponad 1400 pracowników, w tym około 400 inżynierów. Paweł Ozimek, prezes Trumpf Hüttinger w Polsce w rozmowie z "Rzeczpospolitą" tłumaczy, że koncern ma wystarczające know-how i zasoby technologiczne, żeby stale projektować i produkować znacznie więcej niż do tej pory. Wyjaśnił, że przewagą firmy na rynku jest solidne portfolio składające się z produktów, na które zapotrzebowanie będzie wciąż rosnąć.
W ramach szerokich inwestycji, Trumpf Hüttinger lada moment otwiera następny zakład produkcyjny w Warszawie. Obiekt będzie znajdował się na Białołęce, latem ma zostać przeniesiona tam produkcja elektroniki.
Powierzchnia nowej fabryki wyniesie 25 tys. mkw
Przyszły zakład produkcyjny, którego główną cechą będą podzespoły elektroniczne, ulokowany na warszawskiej Białołęce wyniesie 25 tys. mkw powierzchni. Dzięki nowej inwestycji w Warszawie całkowita powierzchnia produkcyjna fabryk TRUMPF Huettinder Polska podskoczy do 55 tys. mkw.
Głównymi specjalizacjami koncernu są nie tylko podzespoły elektroniczne, ale również między innymi półprzewodniki i układy scalone, ekrany LED i OLED, wyświetlacze telefonów i ich pokrycia dekoracyjne, utwardzenia powierzchni metalowych, a także panele fotowoltaiczne.
Zobacz poniżej zdjęcia z konferencji dotyczącej projektu Nowej Skry: