Groził sąsiadom, powiesił na płocie pocisk. Służby musiały pilnie działać

2025-09-02 15:59

We wtorek, 2 września mazowieccy policjanci opisali zadziwiające, skrajnie niebezpieczne zajście, do którego doszło w powiecie garwolińskim dzień wcześniej. W godzinach popołudniowych funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, zgodnie z którym na płocie jednej z posesji pojawił się przedmiot przypominający... pocisk moździerzowy. Służby musiały natychmiast interweniować, aby nikomu nie stała się krzywda.

policja

i

Autor: Pixabay / Andrzej Rembowski; Policja Mazowiecka/ Materiały prasowe

Pocisk na płocie w pow. garwolińskim

W poniedziałek, 1 września ok. godz. 16:00 Komenda Powiatowa Policji w Garwolinie otrzymała zadziwiające zgłoszenie. Dzwoniący poinformował, że na ogrodzeniu jednej z posesji w Kobylej Woli umieszczono przedmiot, który przypominał pocisk. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce zdarzenia.

- Funkcjonariusz z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego garwolińskiej komendy potwierdził, że na sznurku zawieszony był skorodowany pocisk moździerzowy. Znajdował się zaledwie kilka metrów od drogi publicznej. Choć nie stwarzał bezpośredniego zagrożenia, sytuacja była poważna - przekazała podkom. Małgorzata Pychner.

Funkcjonariuszka dodała, iż według policyjnych ustaleń za całym zdarzeniem stał sąsiad zgłaszającego. 68-latek miał od kilku dni grozić mężczyźnie oraz jego babci, że wysadzi ich dom. - W dniu zdarzenia miał grozić, że posiada więcej podobnych przedmiotów i może je zdetonować, co wzbudziło w pokrzywdzonym realne obawy - podkreśliła.

Ostatecznie policjanci przeszukali więc posesję 68-latka, na której nie znaleźli żadnych niebezpiecznych przedmiotów. Patrol saperski potwierdził natomiast, że pocisk nie zawierał ładunku wybuchowego ani zapalnika. Sąsiad zgłaszającego został zatrzymany, a na 2 września zaplanowano czynności procesowe związane z przedstawieniem mu zarzutu kierowania gróźb karalnych. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Co zrobić po znalezieniu niewybuchu?

- Przypominamy, że niewybuchy to realne zagrożenie dla życia i zdrowia. Wciąż zdarzają się przypadki odnajdywania pozostałości po działaniach wojennych - pocisków, granatów, min czy bomb lotniczych. Choć wyglądają na zardzewiałe i niepozorne, mogą eksplodować nawet po kilkudziesięciu latach - zaznaczyła podkom. Pychner. Funkcjonariuszka dodała, że w przypadku znalezienia podobnego przedmiotu nie należy go dotykać, ani tym bardziej próbować rozbrajać lub przenosić. Zamiast tego należy oddalić się od niewybuchu, ostrzec innych i zgłosić sprawę pod numerem alarmowym.

Pożar w garażu podziemnym w bloku w Ząbkach (24.08.2025) - zobacz zdjęcia:

14-latek bez prawa jazdy uciekał przed policją
Warszawa Radio ESKA Google News
Rozmowa na Plus
Kobieta w mundurze – blaski i cienie służby w policji