Dziecko zabrane do szpitala śmigłowcem LPR
- Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy przed godziną 16. Na miejscu okazało się, że chłopiec spadł z zabawki typu pajączek. Zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia, by mógł lądować helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - powiedział mł. bryg. Kazimierz Jaworski ze straży pożarnej w powiecie warszawskim zachodnim.
Dodał, że dziecko było przytomne. Zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do jednego z warszawskich szpitali.
PAP ustaliła, że chłopczyk był pod opieką rodziców, którzy byli trzeźwi.