Dwóch napastników, dwie ofiary
Jak wyjaśnia policja - chodzi o kierowców, którzy wykonują przewozy zamawiane za pośrednictwem aplikacji. Kobiety zamawiały przejazd i jak się okazało - każda z nich trafiła do samochodu jednego z oprawców.
- Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty i decyzją sądu na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące - mówi Robert Szumiata z Komendy Policji Warszawa-Śródmieście.
Służby są bardzo ostrożne w kwestii podawania szczegółów na temat sprawców. Wiadomo, że są to obywatele Gruzji. - W prokuraturze rejonowej Warszawa-Śródmieście prowadzone są dwa postępowania. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyźni mieli się dopuścić przestępstw seksualnych na szkodę pokrzywdzonych, które zamawiały przewóz poprzez aplikację - mówi prok. Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Rejonowej w Warszawie. - Mężczyźni złożyli wyjaśnienia lecz są one objęte tajemnicą śledztwa. Prokuratura zbiera dowody, przesłuchuje świadków. Mężczyznom grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.
Jedna z kobiet padła ofiarą w trakcie przejazdu we wrześniu, inna w listopadzie. W jednym z przypadków kierowca nie tylko zgwałcił pasażerkę, ale też ją okradł.
Polecany artykuł:
Kierowcy są jedynie współpracownikami
O komentarz poprosiliśmy biura prasowe trzech najpopularniejszych aplikacji do zamawiania przewozów. W każdym z przypadków kierowcy nie są przez nich zatrudniani - to jedynie współpracownicy, a platformy pośredniczą między nimi a klientami.
- Według naszej wiedzy takie zdarzenia nie miały miejsca podczas kursów z aplikacji FREE NOW, ponieważ nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń o takiej treści od naszych pasażerów. Nie otrzymaliśmy też żadnych sygnałów i próśb od policji o przekazanie informacji o domniemanych zdarzeniach - mówi Agnieszka Ciesek reprezentująca platformę FREE NOW.
FREE NOW współpracuje wyłącznie z licencjonowanymi przewoźnikami taxi. Aktualne badania oraz zaświadczenie o niekaralności weryfikuje urząd miasta w trakcie procesu wyrabiania licencji taxi. Zaświadczenia o niekaralności wymagają od współpracujących kierowców także platformy Bolt i Uber.
Przedstawiciele firm FREE NOW, Uber oraz Bolt w oświadczeniach przesłanych naszej redakcji zapewnili, że edukują współpracujących z nimi kierowców w zakresie bezpieczeństwa względem pasażerów i rozwiązują umowy z tymi, na których pojawią się skargi pod kątem naruszania tego bezpieczeństwa.
Jednak aby takie rozwiązanie współpracy nastąpiło - musi najpierw pojawić się zgłoszenie. Dlatego służby apelują aby osoby, które również padły ofiarą napaści w trakcie takiego przejazdu, niezwłocznie zgłosiły się na policję. Mundurowi zapewniają, że każda osoba zostanie wysłuchana i żadna sprawa nie zostanie zbagatelizowana.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!