Jak chronić się przed koronawirusem z Wuhan i innymi zarazkami? Niestety nie wszystkie sposoby są dobre. Polacy wpadają na zaskakujące i niestety błędne pomysły. Pierwszym z nich jest wiara, że maseczki chirurgiczne pomogą nam się ochronić:
- Nie warto histeryzować - apeluje rzecznik Lotniska Chopina i zaznacza, że zwykłe maseczki chirurgiczne nie chronią przed tym wirusem. - Maska powinna mieć odpowiedni filtr i zabezpieczać przed wniknięciem wirusa na śluzówkę. Koronawirus przenosi się zarówno drogą oddechową, jak też drogą kontaktową, czyli poprzez dotyk. Należy szczególnie dbać o higienę rąk - mówi dr Paweł Grzesiowski, ekspert w dziedzinie immunologii, profilaktyki i terapii zakażeń. (więcej znajdziecie w tym artykule: W aptekach brakuje masek ochronnych. "One nie chronią przed wirusem!")
Innym sposób na wirusy, zaczerpnięty podobno z historii, podzieliła się Magda Gessler. Uratować miałaby nas... przekrojona cebula. Podobny efekt zapewni nacieranie skóry olejem sezamowym - czyli żaden.
Jak nie zachorować na koronawirusa? Dziwne sposoby Polaków
W Warszawie i jej okolicach popularna jest również miejska legenda, że najlepiej pomaga... dezynfekcja od środka. Oznacza to, że powinniśmy spożywać duże ilości alkoholu wysokoprocentowego, który ma pomóc pokonać wirusy.
Równie ciekawa jest teoria, że nie należy odbierać 'skażonych' przesyłek z Chin. Tu możemy uspokoić - koronawirus nie przyjedzie na nowych spodniach z Aliexpress.