Policjanci walczą z "rajdowcami" na ulicach Warszawy i okolic
"Nielegalne wyścigi organizowane na ulicach to ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Agresywne zachowania kierowców biorących udział w takich wyścigach powodują spadek poczucia bezpieczeństwa wśród pozostałych kierowców. Sen z powiek okolicznych mieszkańców spędzają modyfikowane auta, które niejednokrotnie generują nadmierny hałas. Nie ma mowy o taryfie ulgowej dla kierowców łamiących obowiązujące przepisy" - przekazała w nowym komunikacie KSP.
W ramach przeprowadzonych działań, poza wystawieniem mandatów, funkcjonariusze zatrzymali 59 dowodów rejestracyjnych i 15 praw jazdy. Wobec 15 kierujących policjanci skierowali wnioski o ukaranie do sądu, odnaleźli też trzy poszukiwane osoby. Ponadto dwóch kierowców było nietrzeźwych, a trzech pod wpływem narkotyków. Działania prowadzone były na terenie stolicy i powiatów ościennych.
Uczestniczyli w nich m.in. policjanci "drogówki", prewencji, grupy SPEED, wywiadowcy oraz policjanci z komend rejonowych i powiatowych garnizonu stołecznego. Wykorzystywane były oznaczone i nieoznaczone radiowozy, drony i sonometry.
Czytaj również: Tyle mandatów wystawia drogówka każdego dnia w Warszawie. Poznaliśmy najnowsze dane
"W trakcie prowadzonych od piątku do niedzieli (4-6 października) działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa, policjanci w szczególności wzięli »pod lupę« kierujących, którzy przekraczali dopuszczalną prędkość, przejawiali agresywne zachowania na drodze, a także tych, których pojazdy były technicznie niesprawne w świetle obowiązującego prawa" - wyjaśniła KSP.
Nie są to jedyne prowadzone przez policjantów działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach. Regularnie organizują też akcje "Prędkość" i "Ciche Miasto II".