Mieszkańcy w obronie drzew przy al. Waszyngtona
Przebudowa alei Waszyngtona, do której szykuje się miasto zakłada m.in. modernizacje torów tramwajowych, ścieżek rowerowych, przystanków i przejść dla pieszych. To wszystko ma poprawić bezpieczeństwo, bo w tym rejonie Warszawy często dochodzi do kolizji i wypadków. Mieszkańcy Pragi chcą jednak zmienić plany miasta. Jak się okazało, jeden z wariantów przebudowy tej ulicy wiąże się z wycinką 290 drzew. Masowo podpisują się pod petycją, którą w imieniu mieszkańców stworzył warszawski radny Marek Szolc.
- Na taki wariant przebudowy absolutnie nie ma zgody ani mojej, ani mieszkańców, którzy chcą cichej, bezpiecznej i zielonej ulicy. Od razu odezwali się do mnie, po czym stworzyłem petycję, popierającą pierwszy wariant przebudowy, nieingerujący w zieleń - mówi randy Szolc. Pod petycją w obronie szpaleru drzew w alei Waszyngtona podpisało się już ponad 800 mieszkańców Pragi.
Miasto: Analizujemy różne możliwości
Miasto zapewnia, że analizuje wszystkie warianty możliwej przebudowy tej ulicy. - Ciężko jest w tej chwili przesądzić, jak będzie wyglądał układ drogowy w tej części miasta. To projekt, który jest daleko przed nami. Na pewno będziemy musieli podjąć decyzje, jak dokładnie on ma wyglądać. Natomiast mogę zapewnić, że przy żadnej inwestycji w Warszawie nie podchodzimy obojętnie do zieleni, wręcz przeciwnie - mówi wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
Czytaj także: Marek Gołębiewski - kim jest nowy trener Legii Warszawa