"Marka-legenda związana z Warszawą przez sześć dekad, wraca na ulice stolicy. Już jutro na linii 200 zadebiutuje testowy elektrobus węgierskiej marki Ikarus" - poinformowały 31 sierpnia Miejskie Zakłady Autobusowe.
Czytaj również: Pójdziesz do Lidla i kupisz tylko 3 kg cukru? Na półce zawisła jednoznaczna wiadomość
Ikarus wraca do Warszawy w nowej odsłonie
Ikarusy woziły warszawiaków od lat sześćdziesiątych XX wieku, kiedy to pojawił się tzw. "osiołek" czyli Ikarus 620. jednak najsłynniejszym pojazdem był Ikarus 280 i jego krótsza wersja 260 nazywane potocznie "Madziarami". Ostatnie eksploatowane przez MZA wysokopodłogowe pojazdy modelu 280 zniknęły z ulic w 2013 roku. Teraz Ikarus bardzo chętnie chciałby wrócić do Polski.
W Warszawie testowany jest model Ikarus 120E o standardowej długości dwunastu metrów, dla 88 pasażerów, z bateriami o pojemności aż 330 kilowatogodzin. Do 16 września będzie obsługiwał linię 200 z Dworca Centralnego do Konstancina, w ramach zajezdni "Woronicza".
"Już 1 września będzie go można przetestować na drugiej brygadzie linii 200 (odjazdy z Dworca Centralnego o 8.45, 11.30, 14.10, 16.50)" - przekazały MZA.
Pierwsi pasażerowie zdążyli już przejechać się autobusem:
- Te nowe są super! Kapitalne!
- Bardzo dobrze się jedzie, jest cichszy
- Komfortowo, widać, że to inny niż te stare autobusy
Ikarus to marka związana z Warszawą od kilku dekad, więc nowa wersja wzbudziła wspomnienia w 93-letnim Panu Zbigniewie, który trafił na przejażdżkę nowym pojazdem.
- Te wspomnienia pozostają, one są związane z ludźmi, z bliskimi osobami, w tłokach ogromnych ludzie stali, tłum był zwarty, było bardzo gorąco. Cieszę się, że teraz są nowe, wygodne autobusy.
ZOBACZ TAKŻE: