Wstępny raport po tragedii w Chrcynnie. Pilot instruktor poniósł śmierć na miejscu
"Chciałbym zauważyć, że prezentowany dzisiaj raport, który został opublikowany na naszej stronie internetowej jest to raport wstępny. Jest on rozpowszechniany w celu niezwłocznego informowania o uzyskanych w początkowym stadium badania informacji. Proszę się w nim nie doszukiwać ani przyczyn, ani czynników sprzyjających, ani też samych ewentualnych rekomendacji do spraw bezpieczeństwa" - mówił podczas konferencji zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Andrzej Bartosiewicz.
Z treści raportu opublikowanego przez Państwową Komisję Badania Wypadków Lotniczych wynika, że do wypadku doszło o godz. 19:25. Potwierdzono również informację, że na pokładzie samolotu znajdował się wyłącznie pilot instruktor oraz dwaj szkoleni piloci.
"Po wykonaniu kręgu pilot szkolony skonfigurował samolot do lądowania, a następnie wykonał przyziemienie i natychmiastowy start. Po oderwaniu się samolotu od powierzchni RWY 28, na wysokości około 10 m AGL sterowanie samolotem przejął pilot instruktor. Po przejęciu sterowania, zwiększając zakres pracy silnika, pilot instruktor wykonał zakręt w lewo, pogłębiając płynnie przechylenie. Przy przechyleniu około 60 stopni samolot zaczął ześlizgiwać się na lewe skrzydło, tracąc wysokość. Przy przechyleniu 70 stopni doszło do kontaktu lewego skrzydła z nawierzchnią trawiastą lądowiska. Chwilę później, tj. o godz. 19:40, samolot zderzył się z samochodem terenowym, a następnie z blaszanym budynkiem, w których przebywali ludzie" - przeczytamy w raporcie.
Przeczytaj także: Prokuratura przekazała nowe wieści ws. katastrofy w Chrcynnie. Są wyniki sekcji zwłok
Jak zaznaczono w treści dokumentu "w wyniku zderzenia pilot instruktor poniósł śmierć na miejscu. Obaj szkoleni piloci odnieśli lekkie obrażenia ciała i opuścili samolot o własnych siłach. Cztery osoby przebywające w budynku i w jego bezpośrednim sąsiedztwie poniosły śmierć na miejscu. Osiem innych osób (w tym jedno dziecko) odniosło obrażenia ciała. Jedna osoba w wyniku odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu dwa dni po wypadku. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł także pies, znajdujący się w budynku. Samolot i budynek zostały zniszczone".
Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych gromadzi wszelkie materiały mogące mieć związek z wypadkiem samolotu Cessna w Chrcynnie. Na tym etapie nie mamy jeszcze wszystkich danych pozwalających na sporządzenie raportu końcowego - powiedział zastępca przewodniczącego PKBWL Andrzej Bartosiewicz. Dodał, że PKBWL nie orzeka co do winy i odpowiedzialności ws. wypadku samolotu.
Zobacz poniżej zdjęcia z katastrofy w Chrcynnie: